Na hasło „Znów chcemy pomóc” bez wahania odpowiedzieli: „Będziemy”. Po raz 24. dziesięć amatorskich drużyn piłkarskich przyjechało do Pisarzowic na zaproszenie zapaleńców z Fundacji „Krzyż Dziecka”.
Piłkarskie turnieje charytatywne to w Fundacji „Krzyż Dziecka” już tradycja. Tym razem jej wolontariusze zaprosili do wsparcia 11-miesięcznego Oliwierka Komana z Wadowic, u którego zdiagnozowano SMA1.
Koszt ratującej mu życie terapii genowej to prawie 10 mln zł. Chłopczyk nie kwalifikuje się do refundacji leku, więc jego najbliżsi sami muszą zebrać taką sumę. Na szczęście mają wokół przyjaciół. Wśród nich jest pisarzowickie stowarzyszenie.
Fundację w organizacji imprezy wsparły dyrekcja miejscowej szkoły, w której hali rozegrano mecze, oraz domu kultury, gdzie wręczono nagrody i ugoszczono uczestników. Wpisowe każdej z dziesięciu drużyn, a także ich dobrowolne datki trafią na konto pomocy dla Olisia.
Turniejowe puchary ufundowała patronująca zabawie poseł Małgorzata Pępek. Mamy z fundacji ugotowały gar gulaszu, a ciasta upiekła Katarzyna Pieczka – przyjaciółka rodziny Oliwiera.
Na najwyższym miejscu podium stanęli piłkarze TKKF Żywioł Wilamowice, za nimi drużyna Oldboy Kozy oraz Tapico Pisarzowice. Specjalną statuetkę przygotowano dla Oliwierka. Jak mówił Grzegorz Cieślak, chłopiec otrzyma ją osobiście od organizatorów zabawy, z życzeniami zagrania kiedyś na fundacyjnym turnieju.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się