O tym, że telefony oddadzą do depozytu, wiedzieli jeszcze przez przyjazdem do ośrodka rekolekcyjnego w Pogórzu. A mimo to w piątek 21 października przyjechało ich dwa razy więcej niż na poprzednie warsztaty liturgicznej służby ołtarza – 41, a licząc z animatorami, około 50! Na trzy wspólnie spędzone dni po raz kolejny zaprosili ich diecezjalni duszpasterze ministrantów i lektorów – ks. Przemysław Gawlas, wikary w parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bielsku-Białej, i ks. Jakub Kuliński, wikary u św. Józefa na Złotych Łanach.

Tym razem księża zaproponowali chłopakom temat: „Czy jesteś przyjacielem Jezusa?”, a ich przewodnikami zostali ci, którzy byli nimi na sto procent – Maria, Marta i Łazarz z Betanii.

Duch i ciało

Od piątkowego wieczoru słowo Boże z ewangeliczną historią trojga rodzeństwa stało się ich „instrukcją przyjaźni”. Nie zabrakło czasu na spotkania z Pismem Świętym (wspólnego i indywidualnego), Mszę św., adorację Najświętszego Sakramentu, spowiedź, Różaniec, modlitwę brewiarzową, szkołę liturgii, konkurs wiedzy biblijnej, konferencje poświęcone m.in. przyjmowaniu, dawaniu i cierpieniu w przyjaźni, bliskości przy Jezusie czy „otwartym oczom” przyjaciela.

Jako że warsztaty wpisywały się także w dekanalny cykl przygotowań do diecezjalnej uroczystości mianowania ministrantów słowa Bożego, czyli lektorów, chłopcy mogli uczestniczyć także w warsztatach poprawnej artykulacji pod intrygującym tytułem: „Czea sił do teo szyskieo”.

Ale wspólny weekend to nie tylko czas formacji ducha. Chłopaki przecież potrzebują zdrowej sportowej rywalizacji. Przerywnikiem w zajęciach w Pogórzu był wyjazd na tor kartingowy w Bielsku-Białej, gdzie zmagali się o tytuł najszybszego kierowcy gokartów.

Konkurs wiedzy biblijnej wygrali Patryk Lipa i Patryk Przeczek z parafii św. Marii Magdaleny w Cieszynie, a zwycięzcą turnieju kartingowego został Mateusz Siwik z parafii Narodzenia św. Jana Chrzciciela w Bielsku-Białej-Komorowicach.

Przyjaciele

– Kiedy przeczytałem w informacji o warsztatach że będą gokarty, wiedziałem, że nie spędzę tego weekendu w domu – śmieje się Igor Golonka, ministrant ze Złotych Łanów. – A już na serio – to w tym roku uczestniczyłem w wakacyjnej oazie oraz rekolekcjach przed bierzmowaniem i wiem, jak dużo dały mi te dni. Pomyślałem, że warsztaty w Pogórzu to będzie kolejny dobry czas rekolekcyjny. Spodobała mi się tematyka – o przyjaźni z Jezusem, a także o naszych przyjaźniach. Kiedy się z kimś przyjaźnisz, to wobec niego jesteś szczery, nie musisz zakładać żadnej maski, możesz na tę osobę liczyć i wiesz, że zawsze, w każdej sytuacji ma ona dla ciebie czas – jak to było w przyjaźni Marii, Marty, Łazarza i Jezusa. Uświadomiłem sobie, że kolegów można mieć wielu, przyjaciela ma się jednego albo naprawdę niewielu. Ja takiego przyjaciela mam…

Z Przyborowa do Pogórza przyjechali m.in. Piotr Gąsior i Paweł Kuglarz. Dla Piotra to drugie warsztaty z LSO, dla Pawła – pierwsze.

– W naszej parafii jest nas około 20 ministrantów. Tutaj przyjechaliśmy w trójkę. Do udziału w warsztatach zachęcił nas ksiądz proboszcz; chciał, żebyśmy dobrze spędzili weekend, czegoś nowego się nauczyli – opowiadają. – Faktycznie to był świetny czas w bardzo fajnej atmosferze, którą od początku budują wśród nas ks. Przemek i ks. Jakub. Bardzo nam się spodobał temat o budowaniu przyjaźni – z Jezusem, ale i między nami.