Pierwsze brawa zebrali za występy na niedawnych Dniach Porąbki. Popisy utalentowanych dzieci z Kozubnika były ważnym punktem programu kozubnickiego Dnia Rodziny, kiedy na scenie pojawili się najmłodsi artyści, a na widowni zasiedli dumni rodzice, dziadkowie. Na scenie odbyło się też uroczyste wręczenie dyplomów dla przedszkolaków. Jednym z gości Dnia Rodziny był ks. kan. Zdzisław Grochal, proboszcz w Porąbce. - To piękna i dobra inicjatywa - mówił z uznaniem.
Kozubnik dziękował za szkołę. Najpierw podczas Mszy św. na zakończenie roku szkolnego, a potem w czasie odbywającego się już po rozdaniu świadectw Dnia Rodziny, organizowanego w przyszkolnym ogrodzie.
W przeddzień wręczenia świadectw ks. Andrzej Bojda, szkolny katecheta, sprawował dziękczynną Mszę św., na zakończenie której pobłogosławił wianki z pierwszych kwiatów i ziół leczniczych. Rozstanie na czas wakacji połączyło się z podziękowaniem i pożegnaniem ks. Bojdy, który po wakacjach rozpocznie posługę w nowej parafii. W serdecznych słowach za zaangażowanie w życie szkolnej społeczności podziękowała dyr. Lidia Nowotarska, a ks. Bojda udzielił uczniom, nauczycielom i rodzicom Bożego błogosławieństwa, przypominając, że jest ono podstawą wszelkiego dobra, potrzebnego człowiekowi w doczesności i w wieczności. - Boża Opatrzność jest wpisana w życie każdego człowieka, także dzieci i młodzieży, zdobywających w ciągu lat szkolnej nauki wiedzę i umiejętności potrzebne do samodzielnego życia – przypominał katecheta.
Dyr. Lidia Nowotarska z delegacją rodziców podziękowała za współpracę ks. Andrzejowi Bojdzie.Po rozmaitych dyskusjach sprzed kilku lat, na temat przyszłości placówki w Porąbce-Kozubniku, obecnie z powodzeniem rozwija ona działalność edukacyjną i wychowawczą jako Szkoła Podstawowa nr 2 im. św. Jana Pawła II, której organem prowadzącym jest Stowarzyszenie Przyjaciół Szkół Katolickich. Do kameralnej szkoły, na terenie której działa też przedszkole z dwoma oddziałami, uczęszcza obecnie 85 uczniów. Ważnym punktem każdego dnia nauki jest poranna modlitwa przy figurze patrona. Co roku odbywają się też szkolne rekolekcje wielkopostne i adwentowe.
Wręczenie pamiątkowych dyplomów dla przedszkolaków..Jak podkreśla dyr. Nowotarska, tutejsi uczniowie otrzymują tu znacznie więcej, niż zakłada program edukacyjny.
- Realizujemy liczne dodatkowe projekty, m.in. program „Kreatywne szkoły wiejskie”, rozwijające zainteresowania przyrodnicze i matematyczne. Mamy dodatkowe zajęcia z robotyki. Dzięki trosce SPSK uczniowie mogą na dodatkowych zajęciach rozwijać pasje muzyczne i językowe. W naszej szkole klasy są mniej liczne, czasem kilkuosobowe, choć w opuszczającej nas ósmej klasie uczyło się 20 uczniów, a do pierwszej obecnie zapisanych jest 16 dzieci. Rodzice cenią sobie zarówno te walory nauki w mniejszej grupie, jak i nowości, które co roku wprowadzamy do naszej pracy szkolnej. A my czujemy, że idziemy w dobrym kierunku - zaznacza dyr. Nowotarska. Symbolicznym znakiem wzrastania jest też założony niedawno ogródek, w którym do jesieni rosnąć będą dynie.
Popisy najmłodszych oklaskiwał też proboszcz ks. kan. Zdzisław Grochal.Przypomina, że kiedyś przeciwko likwidacji szkoły w Kozubniku mocno protestowali rodzice, którzy wskazywali, jak ważna jest obecność szkoły w lokalnym środowisku. - I to jest też dzisiaj jeden z atutów szkoły: zaangażowanie rodziców, którzy współpracują ze szkołą, widzą jej potrzeby, chętnie tu bywają. Dlatego na przykład zwieńczeniem całorocznej pracy szkoły jest Dzień Rodziny, który jest świętem całej społeczności Kozubnika - dodaje dyrektor szkoły.
Z dumą mieszkańcy oklaskiwali też występy dzieci z SP 2, a także podczas niedawnych Dni Porąbki, gdzie uczniowie razem z przedszkolakami wspaniale zaprezentowali swoje talenty muzyczne i taneczne.
Święto Rodziny w Kozubniku zgromadziło mieszkańców wszystkich pokoleń.Na festynie nie brakowało licznych atrakcji. Rodzice z najmłodszymi pociechami otoczyli szkolny plac zabaw i dmuchaną zjeżdżalnię. Chętnie raczyli się też przygotowanymi smakołykami, z owocowymi sałatkami na czele. Na Dniu Rodziny nie zabrakło też uchodźców z Ukrainy, mieszkających w znajdującym się na terenie budynku szkoły schronisku młodzieżowym.