Biskup Janusz Mastalski z Krakowa przewodniczył majowemu nabożeństwu fatimskiemu, które zostało odprawione w Roku św. abp. Józefa Bilczewskiego w jego sanktuarium.
Podczas Mszy św. w wilamowickim kościele wierni zgromadzili się całymi rodzinami, w tradycyjnych strojach wilamowickich, a ze sztandarami przyszli uczniowie szkoły, której patronuje św. Bilczewski, oraz górnicy i strażacy. Nie zabrakło trójki dzieci – w nawiązaniu do widzących Matkę Bożą w Fatimie. Wszystkich powitał kustosz sanktuarium i dziekan ks. prał. Stanisław Morawa, mówiąc, jak wielkim czcicielem Maryi był święty z Wilamowic.
– Będziemy uczestniczyć w nabożeństwie odprawianym ulicami tego pięknego miasta po to, aby inni, którzy zgubili już ślady prowadzące do świątyni, mogli zobaczyć nasze świadectwo i odnaleźć drogę do kościoła, do Boga – zapowiadał bp Mastalski.
W homilii hierarcha podkreślał, jak wielką orędowniczką pokoju była i jest Maryja. – Nie tylko tego międzynarodowego, ale także bardzo ważnego pokoju w naszym sercu i w naszych domach. Kiedy Matka Boża dziś mówi: „Nawróćcie się!” – to znaczy, że masz być człowiekiem pokoju, masz łączyć, a nie dzielić – wskazywał kaznodzieja. Jak dodawał, ważna jest lekcja świętości, której udziela nam Maryja, pokazując, że składa się na nią troska o rodzinę, umiejętność dokonywania codziennych wyborów, doskonalenie własnego charakteru i postawienie Jezusa w centrum swojego życia. – Dlatego tak ważne jest nawrócenie, do którego wzywała. W jednym z objawień w Fatimie Matka Boska mówiła: „Godzina wielkich cierpień jest bliska, jeśli ludzie się nie poprawią” – przypominał bp Mastalski, zachęcając do naśladowania maryjnego stylu życia.