W 1953 r. przybyli tu salezjanie, a w 1985 r. erygowano parafię. Duchowi synowie św. Jana Bosko wciąż otaczają duszpasterską opieką to miejsce, jego mieszkańców, a także pielgrzymów.
Najpierw spotkają się o 17.00 przy kapliczce pierwszej stacji drogi krzyżowej, stojącej przy podejściu z centrum Przyłękowa do sanktuarium Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych.
Razem będą się wspinać stromą drogą, rozważając poszczególne stacje Drogi Krzyżowej, a u celu rozpoczną Różaniec z procesją wokół kościoła. Wspólną modlitwę uczestników majowego czuwania maryjnego w Przyłękowie zakończy Msza św., której będzie przewodniczył ks. Grzegorz Gruszecki z konkatedry żywieckiej. Tak będzie tutaj – w jednym z najpiękniej położonych sanktuariów maryjnych w diecezji – 24 maja.
Miejscowi czciciele Matki Najświętszej oraz pielgrzymi razem modlą się tu w ten sposób od kwietnia do września, właśnie 24. dnia miesiąca. Od lat wiernych przyciąga tu także odpustowa niedziela po majowym czuwaniu. W tym roku będzie to 29 maja. Sumie o 11.30 będzie przewodniczył ks. Marcin Kaznowski, salezjański inspektor z Krakowa.
Historia zaczęła się tu 2 lipca 1886 roku. Wojciechowi Stefko, człowiekowi pobożnemu, ojcu ciężko chorej Marysi, który w okolicy wypasał bydło, we śnie objawiła się Maryja, obiecując uzdrowienie dziecka i polecając wybudowanie tu kaplicy. W miejscu wytrysnęło cudowne źródło – dziś wodę można czerpać ze stojącej obok studni. Wystawiona w kościele opasła księga pełna jest próśb i podziękowań za wyproszone łaski. Te spisywane na kartkach czytane są codziennie na Mszy św. o 7.00 w ramach Nowenny do Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych.
Do parafii należy także kaplica Świętego Krzyża w Świnnej, gdzie ze względu na jej dogodniejsze położenie trzy razy w tygodniu sprawowana jest Msza św. i spotyka się dziecięca schola. Także tutaj parafianie uczestniczą w Roratach, bo w zimowe miesiące czasem trudno dotrzeć do sanktuarium.
– Bywają dni, kiedy poranną Mszę o 7.00 celebrujemy sami – mówi ks. Janusz Goraj SDB, pełniący obowiązki administratora. Razem z nim duszpasterzuje tu ks. Ireneusz Piekorz SDB. Obaj katechizują w Szkole Podstawowej w Świnnej oraz w Szkole Społecznej Montessori im. św. Jadwigi, która powstała tu blisko 10 lat temu, kiedy liczba dzieci w Przyłękowie tak znacząco spadła, że podstawówkę trzeba było zlikwidować. Dziś oprócz kilkorga małych przyłękowian uczą się tu dzieci dowożone z innych miejscowości. Jeszcze 20 lat temu parafia liczyła prawie 1000 wiernych, dziś jest ich 750.
– Warunki geograficzne i ich konsekwencje są tutaj wyzwaniem dla księży, ale Matka Boża wybrała sobie to miejsce, więc szukamy sposobów, by służyć Bogu i ludziom; by parafia była faktycznie wspólnotą, która zmierza do celu, jakim jest szczęście wieczne w Bogu – mówi ks. Goraj.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się