Arcybiskup lwowski urodził się 26 kwietnia 1860 r. W niedzielę 24 kwietnia br. za jego życie dziękowała rodzinna parafia podczas Mszy św. celebrowanej przez ks. prał. Michała Bogutę, ks. prał. Stanisława Morawę i ks. Dariusza Ludwina. Na początku uroczystości ks. Adam Bieniek, kanclerz kurii diecezjalnej, odczytał dekret Penitencjarii Apostolskiej o możliwości uzyskania odpustu zupełnego w związku z Rokiem św. Józefa Bilczewskiego.

Odpust można uzyskać pod zwykłymi warunkami, którymi są: spowiedź, Komunia i modlitwa w intencjach Ojca Świętego; pielgrzymowanie indywidualne lub zbiorowe do sanktuarium w Wilamowicach; udział w jubileuszowych celebracjach do 20 marca 2023 r.

Osoby w podeszłym wieku, chorzy i wszyscy, którzy z ważnej przyczyny nie mogą opuścić domu, także mogą uzyskać odpust, jednocząc się z obchodami roku, wzbudzając w sobie niechęć do jakiegokolwiek grzechu oraz intencję wypełnienia trzech zwyczajnych warunków odpustu, gdy tylko będzie to możliwe.

Po Mszy św. jej uczestnicy przeszli w procesji z relikwiami świętego na miejsce jego urodzenia.

Pamiętajcie! Wierzcie!

Dom, w którym przyszedł na świat, dziś już nie istnieje, a na jego miejscu stoi kamienny obelisk. – Tego domu nie ma. Był bardzo ubogi, ale stał się kościołem, w którym w otoczeniu świętych obrazów ludzie żyli wiarą. Tam 162 lata temu przyszedł na świat święty – mówił ks. prał. Michał Boguta, emerytowany proboszcz wilamowicki, który podczas urodzinowej Eucharystii przypomniał późniejsze ważne wydarzenia związane z życiem i wyniesieniem na ołtarze wielkiego rodaka.

Wspominał pamiętną modlitwę polskich biskupów, którzy pielgrzymowali do Wilamowic i uroczyście dziękowali za beatyfikację abp. Bilczewskiego. Wskazując na obraz świętego znajdujący się nad wejściem do jego kaplicy z relikwiami, przypomniał, że to wizerunek, który trafił do Wilamowic z Rzymu po uroczystościach kanonizacyjnych w 2005 r., zaledwie 5 lat po beatyfikacji. – Papież Jan Paweł II mówił: – To Pan Bóg pragnie, żeby ten wybitny teolog i świadek wielkiej miłości do Jezusa Chrystusa Eucharystycznego był zaliczony w poczet świętych – wspominał ks. prał. Boguta, apelując, by jego rodacy pamiętali o historii świętego i jak on byli ludźmi wiary.