W malowniczej górskiej okolicy, skąd wzrok cieszą szczyty Babiej Góry i Pilska, przy drodze z Żywca do Suchej Beskidzkiej zagościła Najświętsza Maryja Panna Królowa Polski.
Po raz pierwszy uroczystość odpustową 3 maja – ku czci Królowej Polski – pewlanie świętowali w 1962 r. Wtedy jeszcze nie było tu samodzielnej parafii, ale od kilkunastu lat działał rektorat należący do parafii św. Mikołaja w Rychwałdzie, gdzie duszpasterzowali ojcowie franciszkanie konwentualni.
Życie religijne skupiało się wokół kaplicy, która powstała u podstaw zbudowanej przed II wojną światową dzwonnicy. Od grudnia 1961 r. dedykowana była NMP Królowej Polski, z prawem odpustu w dniu 3 maja.
Mimo podejmowanych w ko- lejnych latach starań o zgodę na budowę kościoła władze komunistyczne długo tego odmawiały. Dopiero w 1978 r. udało się przystąpić do prac, które mimo trudnych warunków, lecz przy wielkim zaangażowaniu parafian postępowały dynamicznie. 24 grudnia 1981 r. o północy odprawiono w nowej świątyni pierwszą Pasterkę. Mimo ograniczeń stanu wojennego na modlitwie zebrali się wszyscy mieszkańcy (!). Tak powstał godny tron dla Królowej.
Pół roku później, w lipcu 1982 r., opiekę duszpasterską nad wiernymi z Pewli Ślemieńskiej objęli księża ze Zgromadzenia Świętego Michała Archanioła. W kolejnym roku powstała już samodzielna parafia, a jej pierwszym proboszczem był ks. Tadeusz Stawiarski, michalita.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się