Renata Ślosarczyk długie lata niosła krzyż ciężkiej choroby, który dźwigała z niezwykle silną wiarą. Dzięki temu wielu ludziom zdążyła pokazać Boga…
Od 14. roku życia poruszała się na wózku, a postępujący zanik mięśni uniemożliwiał normalne życie. Od 19 lat żyła pod respiratorem, a od 16 – mogła tylko leżeć na wznak.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.