W ponad 40 miejscach wolontariusze Żywieckiej Armii Wiktorka i ich przyjaciele z zespołów regionalnych, Miejskiego Centrum Kultury w Żywcu, kół gospodyń, parafii i wielu instytucji postanowili razem ratować chorego chłopca.
Na pierwszy rzut oka po pogodnym Wiktorku Szczechowiaku z Węgierskiej Górki nie widać, że zmaga się z rdzeniowym zanikiem mięśni: SMA typu I. Ratunkiem dla niego jest terapia genowa – jej koszt to ponad 9 mln zł.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.