Reklama

    Nowy numer 12/2023 Archiwum

200 lat dla ppłk. Władysława Foksy

Urodził się 16 lutego 1920 roku. Jego 100. urodziny członkowie Stowarzyszenia Rodzin Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych VII Okręgu Śląskiego zdążyli uczcić tuż przed początkiem pandemii.

W żywieckim Domu Pomocy Społecznej były wówczas tłumy gości pragnących uczcić jubilata. Wraz z rodziną przybyli liczni przyjaciele i przedstawiciele władz, wielu ludzi w mundurach.

Sam Władysław Foksa ps. Rodzynek, dowódca oddziału w największym po 1945 r. na Śląsku antykomunistycznym zgrupowaniu NSZ (dowodzonym przez mjr. Henryka Flamego „Bartka”), po raz pierwszy założył wtedy oficerski mundur.

Były gratulacje i awans wojskowy, a przede wszystkim wspomnienia jego życiowej drogi, wojennej konspiracji w Armii Krajowej, za którą trafił do KL Auschwitz, i powojennego udziału w antykomunistycznej partyzantce NSZ. Przypłacił to aresztowaniem, torturami i ciągnącymi się przez długie lata szykanami ze strony władz, które uniemożliwiły mu m.in. ukończenie studiów. Od 1990 r. aktywnie działał na rzecz ocalenia pamięci o bohaterach zbrojnego podziemia. Wielokrotnie podczas spotkań z młodzieżą mówił o etosie walki, którą podejmowali żołnierze „Bartka”. Prawda jego słów trafiała do serc, bo już od 2012 r. działa kolejna grupa NSZ, która za swoją nazwę przyjęła jego konspiracyjny pseudonim – „Rodzynki”.

– On nigdy nie zakończył walki, nie złamał przysięgi i dochował przez całe życie wierności tym wartościom, o które wówczas walczyli. Ujmowali je w słowa: Bóg – Honor – Ojczyzna. My chcemy to kontynuować, a także zachować pamięć o tych bohaterach i godnie ich uczcić. Władysław Foksa jest dla nas wielkim autorytetem, naszym dowódcą. Podczas swoich setnych urodzin, wskazując na córkę „Bartka”, mówił: „To jest córka mojego komendanta”. Tak samo on jest komendantem dla nas – mówi Marek Snaczke ps. Orlik.

Przed rokiem 101. urodziny ppłk. Foksy obchodzili zdalnie, bo nie można było odwiedzać pensjonariuszy DPS-u. Tak jest do teraz, ale razem ze Związkiem Podhalan udało się zaprosić jubilata w 102. urodziny na Mszę św. w jego intencji do kościoła w Ciścu. Przy ołtarzu stanęli: ks. prał. Władysław Nowobilski, ks. prał. Stanisław Kozieł, kapelan środowiska kombatantów, i proboszcz ks. Marek Nieciąg. Za jubilata modlili się członkowie obu organizacji, przedstawiciele DPS-u, delegaci władz samorządowych, była także Alicja Flame-Reinhardt. Nie zabrakło serdecznych życzeń: 200 lat!

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Reklama

Zapisane na później

Pobieranie listy