Zgodnie z tradycją duszpasterze katoliccy i ewangeliccy z Cieszyna razem modlili się podczas nabożeństwa ekumenicznego z udziałem chórów obu wyznań.
Nabożeństwo odbywa się na zmianę w ewangelickim kościele Jezusowym lub w katolickim św. Marii Magdaleny. Tym razem odbyło się w tej drugiej świątyni.
– Zobaczyliśmy Jego gwiazdę na wschodzie i przyszliśmy oddać Mu pokłon. Pozwólmy, aby już dzisiaj nas ona prowadziła – zachęcał proboszcz parafii św. Marii Magdaleny ks. Jacek Gracz, a do modlitwy dołączyli m.in. dziekan cieszyński ks. prał. Stefan Sputek, ks. Andrzej Abdank-Kozubski i proboszcz ks. Marcin Brzóska z wikariuszami parafii ewangelickiej.
Ważnym elementem modlitwy były pieśni i kolędy wykonane wspólnie przez śpiewaków z czterech kościelnych chórów: ewangelickiego chóru parafii cieszyńskiej, Wyższobramskiego Chóru Kameralnego, katolickiego chóru Lutnia i chóru parafii św. Jerzego z Puńcowa.
Ksiądz Brzóska wskazywał w kazaniu na błogosławieństwo, jakim jest możliwość spotkania i wspólnej ekumenicznej modlitwy. Przypomniał trudny czas sprzed roku, kiedy z powodu ograniczeń sanitarnych związanych z pandemią nie można było się zgromadzić. – Dla wielu z nas ten czas okazał się przerażający. Teraz możemy na nowo docenić wspólnotę. Dbajmy, aby na naszym duchowym niebie nie przestała świecić gwiazda Chrystusa – dodał kaznodzieja.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się