Bp Roman Pindel przewodniczył Mszy św. w kościele św. Floriana w Żywcu-Zabłociu, po której wyruszył ulicami miasta królewski orszak.
Jak podkreślał ks. prał. Stanisław Kozieł, w modlitwie polecano Bożej opiece posługę bp. Pindla, który w tym dniu obchodził Dies Episcopi – siódmą rocznicę biskupiej konsekracji i ingresu do katedry.
– Wyruszamy z tej świątyni, aby jeszcze bardziej przeżywać, a przede wszystkim wyznawać naszą wiarę i radość z narodzenia Jezusa – wskazywał biskup.
Na czele żywieckiego orszaku szli zabłoccy jukace, z gwiazdą wędrowały Dzieci Serc i wspólnota Wiara i Światło, zespoły Pilsko i Żywczanie, Asysta Żywiecka, a husaria i rycerze poprzedzali bryczkę wiozącą królów. Za nimi podążały barwne orszaki, kapłani, przedstawiciele władz i tłumy wiernych. Wszyscy oddali na Rynku pokłon małemu Jezusowi. – Żebyśmy mieli w tym roku częste okazje do tego, by powtarzać słowa hasła orszaku: „Dzień dziś wesoły”, by cieszyć się dobrem, jakiego doznajemy od Boga i od ludzi – życzył im bp Roman Pindel.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się