W roku jubileuszu 80-lecia od męczeńskiej śmierci patrona jego oświęcimska parafia wspomina bowiem także 40. rocznicę rozpoczęcia budowy kościoła.

Mszy św. i procesji fatimskiej przewodniczył biskup senior Kazimierz Górny, który 40 lat wcześniej był proboszczem w Oświęcimiu. Przy ołtarzu stanęli też księża z Rzeszowa oraz kapłani, którzy wówczas byli wikariuszami i trafili do powstającej parafii św. Maksymiliana jako neoprezbiterzy, a w tym roku dziękują za 40-lecie kapłaństwa: ks. kan. Andrzej Loranc, ks. kan. Stefan Stypuła i ks. prał. Grzegorz Szewczyk.

Wszystkich zgromadzonych powitał proboszcz ks. Mariusz Kiszczak, przypominając, że podczas tej Mszy św. powierzają Bogu duszę długoletniego proboszcza, zmarłego 14 lat temu śp. ks. kan. Stanisława Górnego, brata bp. Kazimierza. – Dołączmy też wszystkich zmarłych, którzy tutaj trudzili się, budowali ten kościół i walczyli o niego – mówił bp Górny. Ks. kan. Loranc, który wygłosił homilię, podkreślał, jak bardzo zwłaszcza dzisiaj potrzebna jest modlitwa wynagradzająca, zanoszona przez wstawiennictwo Maryi, połączona z poświęceniem się Jej Niepokalanemu Sercu. – Wynagradzając Maryi, modlimy się o przemianę naszych serc, ale też o przemianę całego świata – dodawał kaznodzieja.