Niewielka trumna przykryta biało--czerwoną flagą kryła szczątki 25-letniego bohatera niezłomnego, żołnierza niezwykle odważnego i rozważnego. Szykanowany, więziony i bity, nie dał się zastraszyć i do końca niezmiennie podkreślał, że jego celem była walka ze strukturami państwa komunistycznego w obronie prawdy, wolności Polaków i wiary.
W kościele św. Katarzyny w Czechowicach-Dziedzicach odbył się pogrzeb śp. ppor. Józefa Kołodzieja „Wichury”, należącego do ścisłego sztabu zgrupowania VII Okręgu Śląskiego NSZ, dowodzonego przez kpt. Henryka Flamego „Bartka”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.