Tym razem Dzieci Serc zaprosiły na wyprawę śladami młodocianych więźniów politycznych okresu stalinowskiego.
Tegoroczna 15. edycja Ogólnopolskiego Konkursu Historycznego na Apel Poległych, organizowanego przez stowarzyszenie Dzieci Serc z Radziechów, zakończyła się w Jaworznie, gdzie od 1945 r. działał obóz dla młodocianych więźniów politycznych.
– Wybraliśmy to miejsce, bo tu cierpiały tysiące dzieci i młodzieży, a tegoroczny konkurs dedykowany był młodym krzywdzonym i mordowanym przez okupantów – tłumaczy Jadwiga Klimonda, prezes stowarzyszenia.
Wśród autorów kilkudziesięciu prac z całej Polski jurorzy nagrodzili m.in. Daniela Hylę z LO w Olkuszu, zespół uczniów SP nr 6 z Otwocka, Lenę Kucharską z Częstochowy, a także Zofię Babicką i Szymona Bigosa z ZSP w Juszczynie. Teksty Apelu zostaną odczytane 2 października podczas Narodowych Zaduszek na Matysce w Radziechowach.
O losach swego pokolenia opowiedział jeden z więzionych „jaworzniaków”: Wincenty Pyka „Bogdan”, który wspominał obozowe realia: głód, ciężką pracę, bicie i zimno. Ogromnym przeżyciem dla młodzieży była też rekonstrukcja historyczna przeprowadzenia kolumny więźniów z obozu do pracy. Wzięli w niej udział podopieczni stowarzyszenia Dzieci Serc, uczniowie ZSEG z Żywca, lektorzy z parafii w Czernichowie pod opieką ks. Krzysztofa Ciurli, uczniowie ZSP w Juszczynie oraz grupa „Piechota” z Wodzisławia Śląskiego. Z wydarzenia w Jaworznie powstał film, dostępny na facebookowym profilu Dzieci Serc.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się