Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Wiara.pl - Serwis

Bielsko-Żywiecki

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • GALERIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Patronaty
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O DIECEZJI
    • Historia
    • Biskupi
    • Parafie

Najnowsze Wydania

  • GN 25/2025
    GN 25/2025 Dokument:(9309285,Ślepi przewodnicy)
  • GN 24/2025
    GN 24/2025 Dokument:(9300026,Obraz wyciśnięty)
  • Historia Kościoła (10) 04/2025
    Historia Kościoła (10) 04/2025 Dokument:(9291754,Bóg historii nieoczywistych. Edytorial nowego wydania „Historii Kościoła”)
  • GN 23/2025
    GN 23/2025 Dokument:(9291848,Ogień, który płonie)
  • GN 22/2025
    GN 22/2025 Dokument:(9278877,Dziecko chce do Jezusa!)
bielsko.gosc.pl → Wiadomości z diecezji bielsko-żywieckiej → Jak pan Boguś harleyowców do św. Antoniego w Kalnej przyprowadził

Jak pan Boguś harleyowców do św. Antoniego w Kalnej przyprowadził przejdź do galerii

Bogdan Cader ma swoje korzenie w parafii św. Antoniego w Kalnej. Czuje się z nią tak mocno związany, że już po raz ósmy, w niedzielę 13 czerwca przyjechał tu ze swoimi przyjaciółmi z grupy Motors Team Grodków na doroczny odpust ku czci św. Antoniego.

W dniu odpustu ku czci św. Antoniego, ks. Kazimierz Hanzlik pobłogosławił motocyklistów z Grodkowa i ich maszyny.  
W dniu odpustu ku czci św. Antoniego, ks. Kazimierz Hanzlik pobłogosławił motocyklistów z Grodkowa i ich maszyny.
Urszula Rogólska /Foto Gość

 

Po raz ósmy - a gdyby nie pandemia i ubiegłoroczna przerwa, byłoby dziewiąty - motocykliści z Motors Team Grodków na Dolnym Śląsku wsiedli na swoje lśniące maszyny i przyjechali w niedzielę 13 czerwca na odpust ku czci św. Antoniego do Kalnej.

- Tutaj sięgają korzenie rodziny jednego z nich, Bogusia. To on kiedyś przywiózł tu swoich przyjaciół, chciał im pokazać, co się dokonało w tej biednej wiosce, nasz kościół, jego otoczenie - opowiada ks. proboszcz Kazimierz Hanzlik. - Nocowali tutaj, u nas. Poznałem ich, więc mówię: pokażcie moim parafianom, że jesteście normalni, że nie można mówić, że harleyowcy to ludzie bez Boga, którzy noszą skóry i popisują się na ryczących maszynach. I stało się tradycją, że przyjeżdżają tu co roku dzień przed odpustem. W procesji noszą figurę, śpiewają psalm. Na zakończenie uroczystej Sumy zawsze błogosławię ich, ich maszyny i kaski. Sam dostałem od nich harleya - miniaturkę, która mi przypomina o ich przyjaźni przez cały rok.

Bogdan Cader - inicjator motocyklowej pielgrzymki z Grodkowa do św. Antoniego w Kalnej.   Bogdan Cader - inicjator motocyklowej pielgrzymki z Grodkowa do św. Antoniego w Kalnej.
Urszula Rogólska /Foto Gość

 

Nie inaczej było w tym roku. Motocykliści przyjechali już 12 czerwca, uczestniczyli w Mszy św. z wprowadzeniem relikwii św. Teresy od Dzieciątka Jezus i jej świętych rodziców, a także nabożeństwie fatimskim (przeczytacie o tym TUTAJ). Nazajutrz modlili się także w intencji swojego gospodarza, ks. Kazimierza, który świętował 35. rocznicę święceń kapłańskich. Przygotowali liturgię słowa, a po Mszy św. zaprosili wszystkich uczestników uroczystości odpustowej na harleyowe przejażdżki i częstowali słodkościami.

Wśród nich był oczywiście Bogdan Cader. - Tu się urodziłem, w kaplicy w Kalnej byłem ochrzczony. Z Kalną związana jest cała moja rodzina ze strony mamy i taty - opowiada. - A że mam na drugie imię Antoni, wpadłem na pomysł, żeby tu przyjechać na odpust. Rozmawiałem z ks. Kazimierzem. mówiłem, że znam w naszym środowisku ludzi, którzy są blisko Kościoła i zapytałem czy możemy przyjechać tu razem na pielgrzymkę, naładować nasze duchowe akumulatory. I tak od ośmiu lat jesteśmy gośćmi księdza. Zawsze ma dla nas miejsce, zawsze serdecznie nas gości, a my jak tylko możemy i potrafimy, też chcemy służyć w tym czasie parafii.

Kaski motocyklistów przy ołatrzu w Kalnej, które pobłogosławił ks. Kazimierz Hanzlik.   Kaski motocyklistów przy ołatrzu w Kalnej, które pobłogosławił ks. Kazimierz Hanzlik.
Urszula Rogólska /Foto Gość

 

Większość maszyn prowadzą panowie, którym towarzyszą pasażerki - żony. W grupie nie brakuje jednak i samodzielnie prowadzących ciężkie maszyny pań. Wśród nic są nawet dwie… organistki. Do Kalnej przyjechała jedna z nich - Jolanta Horodyńska, która na co dzień jest organistką w parafii św. Jakuba w Małujowicach. W Kalnej i służyła swoją gra i śpiewem psalmu. Z zachwytem i pasją potrafi opowiadać o małujowickim kościółku z XIII wieku - śląskiej Sykstynie -  i oryginalnych wczesnośredniowiecznych polichromiach.

Motocyklową pasję odziedziczyła po rodzicach, a kontynuowała ją razem z nieżyjącym już mężem. - Wzięliśmy ślub w 1981 roku. Zastanawiałam się co podarować mężowi na naszą 25. rocznicę ślubu i… kupiłam motor - opowiada. Dziś sama prowadzi "Victorię". Przyjaciele z grupy mówią, że to ciężka maszyna, ona twierdzi, ze 220 kg, to jeszcze nie taka ciężka sprawa. - Sama nie lubię jeździć, ale w grupie - zawsze z przyjemnością - dodaje.

Największa atrakcja dla małych i dużych w Kalnej - przejażdżka harleyem!   Największa atrakcja dla małych i dużych w Kalnej - przejażdżka harleyem!
Urszula Rogólska /Foto Gość

 

Razem z mężami jeżdżą m.in. Małgorzata Protas - żona Darka, Barbara Zdunek - żona Zbigniewa i Agnieszka Dec - żona Henryka. Pożyczają swoje kaski wszystkim, którzy chcą przejechać się harleyami z ich mężami.

- Boguś nas zachęcił i przyjeżdżamy tu co roku na odpust - opowiadają. - Tu się wyciszamy, ładujemy duchowe akumulatory. Porusza nas ten kościół, charyzma księdza Kazimierza, jego głęboka duchowość, to w jaki sposób traktuje nas i innych ludzi. Ładujemy się tu duchowo na cały rok.

Do Kalnej przyjechało dwanaście maszyn. Ich właściciele mówią, że w czasie każdej wyprawy sporo zwiedzają. A kościół i Msza św. zawsze muszą się znaleźć na ich szlaku.

Motocykliści z Grodkowa w Kalnej - z księżmi Kazimierzem Hanzlikiem i Teodorem Suchoniem.   Motocykliści z Grodkowa w Kalnej - z księżmi Kazimierzem Hanzlikiem i Teodorem Suchoniem.
Urszula Rogólska /Foto Gość

 

- Żyjemy przy Panu Bogu i zawsze kiedy ruszamy w podróż, modlimy się, powierzając mu drogę, bezpieczeństwo, innych użytkowników drogi, a po powrocie - dziękujemy - dodają panie. - Mamy Pana Boga w sercach. Inaczej być nie może.

- Przyciąga nas tu atmosfera, którą tworzy ks. Kazimierz, Boża radość, z jaką tu się spotykamy. To miejsce, święci z nim związani, rozmodlenie parafian, nie pozostaje bez wpływu na nas. Udziela się nam i też chcemy dawać świadectwo naszej wiary - dodają Aleksandra Stadnik i Wiesława Dżedżora. - Kiedy tu jesteśmy, stajemy w kościele z przodu, żeby pokazać, że harleyowcy, motocykliści, to wspólnota też rozmodlona i wierząca. Gdziekolwiek jesteśmy, idziemy do kościoła, uczestniczymy w życiu religijnym. Wiemy jakie to ważne, szczególnie w dzisiejszych czasach… Sami tworzymy wspólnotę. Każdy motocyklista na świecie wie, że jesteśmy jedną bracią. Bez względu na wszystko ,darzymy się szacunkiem, serdecznością, a gdy trzeba - bezinteresowną pomocą.

« ‹ 1 › »
Harleyowcy u św. Antoniego w Kalnej - 2021

Foto Gość DODANE 14.06.2021 AKTUALIZACJA 14.06.2021

Harleyowcy u św. Antoniego w Kalnej - 2021

​Po rocznej przerwie, po raz ósmy motocykliści z grupy Motors Team Grodków w dniu odpustu parafialnego ku czci św. Antoniego z Padwy, w niedzielę 13 czerwca, odwiedzili parafię w Kalnej, której patronuje święty urodzony w Lizbonie. Dzień wcześniej uczestniczyli w uroczystości wprowadzenia relikwii św. Teresy od Dzieciątka Jezus i jej rodziców bł. Zelii i Ludwika Martin. Po niedzielnej Mszy św. ks. proboszcz Kazimierz Hanzlik pobłogosławił motocyklistów, ich kaski i maszyny, a następnie każdy uczestnik uroczystości odpustowej mógł skorzystać z zaproszenia do przejażdżki harleyem! Inicjatorem corocznych pielgrzymek jej urodzony w Kalnej Bogdan Cader.  

Urszula Rogólska

|

GOSC.PL

publikacja 14.06.2021 23:26

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • DIECEZJA BIELSKO-ŻYWIECKA
  • HARLEYE
  • HARLEYOWCY
  • KALNA
  • KOŚCIÓŁ ŚW. ANTONIEGO
  • KS. KAZIMIERZ HANZLIK
  • ODPUST KU CZCI ŚW. ANTONIEGO
  • PIELGRZYMKA HARLEYOWCÓW
  • PIELGRZYMKA MOTOCYKLISTÓW
  • ŚW. ANTONI
  • ŚW. ANTONI PADEWSKI
  • ŚW. ANTONI Z PADWY

Polecane w subskrypcji

  • Robert Kostro dla GN: Widzę nadgorliwość w czyszczeniu muzeów sztuki współczesnej z przedstawicieli środowisk konserwatywnych
    • Rozmowa
    • Piotr Legutko
    Robert Kostro dla GN: Widzę nadgorliwość w czyszczeniu muzeów sztuki współczesnej z przedstawicieli środowisk konserwatywnych
  • Pokarm codzienny. Jak Kościół podchodził przez wieki do praktyki częstej Komunii Świętej?
    • Kościół
    • Franciszek Kucharczak
    Pokarm codzienny. Jak Kościół podchodził przez wieki do praktyki częstej Komunii Świętej?
  • Koniec przyjaźni. Czy Trump i Musk będą chcieli nawzajem sobie zaszkodzić?
    • Świat
    • Maciej Legutko
    Koniec przyjaźni. Czy Trump i Musk będą chcieli nawzajem sobie zaszkodzić?
  • Iskra na szosie. Na motocyklach z prezentem dla Leona XIV
    • Z bliska
    • Przemysław Kucharczak
    Iskra na szosie. Na motocyklach z prezentem dla Leona XIV
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X