W przeddzień parafialnego odpustu ku czci św. Józefa, w piątek 30 kwietnia w kościele pod jego wezwaniem w Zabrzegu chórzyści tej parafii zapraszają na wspólną modlitwę Akatystem do św. Józefa. Rozpoczną o 20.00, a uczestniczyć można także za pośrednictwem transmisji internetowej na stronie parafialnej.
Chór św. Józefa działa dopiero kilkanaście lat, ale ma już spory dorobek. Wśród ponad 200 kompozycji, jakie ma w swoim repertuarze, nie brakuje nowości, wykonywanych po raz pierwszy. Również na Mszę św. w bielskim kościele przygotowali prawykonanie „Antyfony do św. Józefa”, skomponowanej przez Joannę Widerę. W ramach koncertów dedykowanych znakomitemu bielskiemu muzykowi Władysławowi Lindertowi, kompozytorowi i organiście w kościele św. Mikołaja, wraz z chórem z Kamienicy odtworzyli cały szereg jego utworów.
Wizerunek św. Józefa w kościele w Zabrzegu.Wielkanoc to już od lat także ich zespołowe święto. - Bo właśnie wtedy wspominaliśmy 16. rocznicę, kiedy po raz pierwszy zaśpiewaliśmy w zabrzeskim kościele w czasie Triduum Paschalnego. Rok temu był w planach mały jubileusz, ale pandemia nam przeszkodziła i teraz już czekamy na 20-lecie - mówi Sylwia Strządała, organistka i pierwsza dyrygentka chóru.
- Miał być koncert, huczne obchody, ale za to teraz przypadł nam zaszczyt zaśpiewania podczas ważnej uroczystości w tym szczególnym Roku św. Józefa, kiedy mogliśmy uczcić naszego patrona, co nas bardzo ucieszyło - dodaje Daniel Strządała, który w ciągu tych 16 lat był i chórzystą, i akompaniatorem, i aranżerem, a obecnie jako absolwent i wykładowca Akademii Muzycznej w Katowicach, a także kompozytor, współpracuje z chórem: wspiera mamę dyrygując, opracowuje nowy repertuar, w tym prawykonania.
Do wspólnej modlitwy z chórzystami zapraszają dyrygenci: Sylwia Strządała i Daniel Strządała.Początkowo chór nosił nazwę „Cantamus Deo” - „Śpiewamy Bogu”, jednak szybko odkryli, że potrzebują orędownika i opiekuna. Św. Józef, patron zabrzeskiej parafii, był dobrym kandydatem, choć wydawał się nieco odległy i ze śpiewem niewiele miał wspólnego. - Szybko okazało się, jak mocno, wręcz namacalnie nas wspiera, zwłaszcza w rozwiązywaniu trudnych spraw, których nie brakuje przy organizowanych przez nas konkursach kolędowych. Czuwa, by nie zabrakło nagród i festiwalowych gości. Kiedyś było już późno, a my wciąż nie mieliśmy gwiazdy wieczoru. W ostatniej chwili zapytaliśmy muzyków z zespołu Universe i odpowiedź brzmiała: „Tak, przyjedziemy. Ten jeden wieczór jeszcze mamy wolny”. Już w Zabrzegu okazało się, że nasz rozmówca przez cały Adwent występował jako św. Józef podczas Rorat i nasze zaproszenie w napiętym grafiku zmieściło się właśnie dlatego, że my też od św. Józefa… - wspomina pani Sylwia.
Chór podczas diecezjalnego spotkania opłatkowego samorządowców.Z czasem dzięki tej bliskości ze św. Józefem chór stawał się prawdziwą śpiewaczą rodziną, ze wspólnym spędzaniem wolnego czasu, ale też wzajemną modlitwą, gdy ktoś przeżywał trudne chwile. W czerpaniu siły od św. Józefa wspierał ich zawsze duchowy opiekun, ks. prał. Emil Dyrda.
Jaka jest recepta na piękny śpiew, za który dziękują im słuchacze? – Często sobie powtarzamy, że nie śpiewamy dla siebie, ale na Bożą chwałę. A wtedy musi być pięknie i cieszy nas, gdy tak odbierają nas inni – przyznają zgodnie dyrygenci i chórzyści.
– To także zachęca nas do pracy nad repertuarem, a mamy w nim już ponad dwieście religijnych utworów, bo takie głównie śpiewamy. Kiedy muzyka jest narzędziem ewangelizacji, a taką misję staramy się realizować, to zawsze musimy pamiętać, że może ktoś poprzez muzykę odnajdzie dla siebie miejsce w Kościele, odkryje Boga. To jeszcze bardziej motywuje, by się rozwijać – zaznacza Daniel.
Dyrygenci i organiści przy parafialnym instrumencie.Nagrali już kilka płyt i często są zapraszani na diecezjalne uroczystości. Do niezapomnianych zaliczają te Msze św., podczas których śpiewali w sanktuarium w Łagiewnikach, na Jasnej Górze, w Licheniu. Mocno przeżyli zwłaszcza Eucharystię w katedrze w Koszycach, sprawowaną dla pielgrzymów i czcicieli św. Melchiora Grodzieckiego.
W roku poświęconym patronowi nie mogło zabraknąć muzycznego daru od Chóru św. Józefa. Z tej okazji przygotowali Akatyst do św. Józefa, wykonywany w Zabrzegu po raz pierwszy...