Trzykrotne uderzenie pielgrzymią laską jakubową przez ks dr. Andrzeja Mojżeszkę w drzwi sanktuarium św. Jakuba w Szczyrku, ustanowionego dokładnie 10 lat temu, zainaugurowało obchody Świętego Roku Jakubowego także w w tym miejscu.
Ksiądz-pielgrzym zwrócił uwagę, że w Piśmie Świętym nie brakuje przykładów bohaterów, którzy pielgrzymują, są w drodze. Przywołał swoją ulubioną postać - Abrahama, który na Boże wezwanie wyruszył w nieznane.
- Pielgrzymka też jest taką drogą w nieznane. Wiem, gdzie chcę dość, ale nie wiem, co mnie po drodze spotka, jakie różne doświadczenia, jakie znaki, które w jakiś sposób albo pomogą, albo nie - zaznaczył, opowiadając, jak podczas wędrówki polskim camino w lesie zgubił szlak. Kiedy wołał do Pana Boga, do św. Jakuba, pojawiło się dwóch mężczyzn w średnim wieku, który "ledwo stali na nogach". - Na aniołów troszkę kiepsko wyglądali. Mówiłem: Panie Boże widocznie nie miałeś lepszych pod ręką i teraz albo zaufam, uwierzę w to, co powiedzą, albo nie. Zapytałem o drogę. Dostałem konkretną instrukcję, jak z tego lasu wyjść. Pan Bóg uczy pokory. Działa też przez takich ludzi, których w codzienności człowiek udaje, że nie widzi, albo ma - mówię o sobie - lekceważące spojrzenie. Wyjdziesz z tej drogi, to inaczej też popatrzysz na tych, którzy żyją w jakiejś ciemności i warto z nimi pogadać - dodał ks. Mojżeszko.
- Kiedy człowiek wędruje krok po kroku, dzień po dniu, wielokrotnie jest taka pokusa, żeby zrezygnować, ale wtedy Bóg daje tę łaskę: może zaryzykuj, idź jeden dzień, dwa, a później pomyślisz. Takie doświadczenie też jest mocne na pielgrzymce - zauważył.
Ks dr Andrzej Mojżeszko pobłogosławił wszystkich relikwiami w Jakuba.Pielgrzymka to też codzienne znaki, które daje Pan Bóg. Ks. Mojżeszko podkreślił, że pielgrzymka daje bardzo mocne doświadczenie miłości Pana Boga: - Kiedy człowiek pielgrzymuje, to szuka też tego głównego motywu, którym jest miłość. Bóg mnie kocha i nie pozwoli mi zginąć na tej drodze.
Dodał, że po powrocie z wędrówki człowiekowi łatwiej odkrywać miłość Pana Boga w codzienności, a tym samym czuje potrzebę odpowiadania miłością na Bożą miłość. Widzi, jak Bóg się o niego troszczy, jak Bogu na nim zależy. - Nie mam doświadczenia, że Bóg mnie opuścił. Jeśli gdzieś nie zostałem przyjęty, to znalazło się inne miejsce. Kiedy wielokrotnie błądziłem, Bóg posyłał swojego anioła i był przy mnie - podkreślił, dodając, że mamy problem z wiarą w to, ze Bóg nas kocha, bo on kocha za darmo, bez zasług, bezinteresownie. Przyjmując Jego miłość, budzi się potrzeba obdarowania nią innych.
Rzeźby św. Jakuba odebrały osoby zaangażowane w życie szczyrkowskiego sanktuarium.Na zakończenie liturgii ks. kustosz Andrzej Loranc wręczył księżom certyfikaty nawiedzenia sanktuarium i uczczenia relikwii św. Jakuba. Duszpasterze i osoby zaangażowane w życie sanktuarium otrzymały także poświęcone rzeźby św. Jakuba. W tym gronie znaleźli się: s. Paulina, przełożona szczyrkowskich elżbietanek, burmistrz Antoni Byrdy, Sabina Bugaj, dyrektor Szczyrkowskiego Centrum Kultury oraz kościelny Tomasz Marek i organista Edward Kruczek.
O obchodach Roku Jakubowego w Rzykach i Simoradzu pisaliśmy także tutaj:
Rzyki
Simoradz
Relacja: Do św. Jakuba w Simoradzu idziemy, jedziemy albo… włączamy komputer