Było niemal tak jak w Santiago de Compostela 31 grudnia ubiegłego roku, podczas inauguracji Jubileuszowego Roku św. Jakuba. Tu także duszpasterze otworzyli drzwi stacyjnego kościoła, po trzykrotnym uderzeniu w nie specjalnie przygotowanym młotkiem.
Trzy świątynie św. Jakuba: w Rzykach, Simoradzu i Szczyrku, są diecezjalnymi kościołami stacyjnymi Jubileuszowego Roku św. Jakuba, który jest ogłaszany wówczas, gdy dzień święta apostoła, 25 lipca, przypada w niedzielę.
W łączności z każdym z nich można uzyskać odpust zupełny. W Rzykach – w duchowej jedności z Santiago, gdzie od wieków pielgrzymi wędrują Drogą św. Jakuba do grobu apostoła – jubileusz zainaugurowano 24 stycznia. Uroczystości rozpoczęły się przed kościołem, gdzie dziekan andrychowski ks. prałat Stanisław Czernik poświęcił witające pielgrzymów figury Matki Najświętszej i św. Jakuba. Następne wraz z ks. proboszczem Krzysztofem Moskalem i ks. wikarym Marcinem Samkiem uderzył w symboliczne drzwi jubileuszowe miedzianym młotkiem, wykonanym przez ks. Moskala i jego brata Stanisława w rodzinnym warsztacie ślusarskim.
Po otwarciu drzwi ks. Czernik wprowadził obecnych do środka. Wśród nich byli Bożena i Jerzy Kowalscy, którzy wnieśli relikwie św. Jakuba użyczone na ten rok Rzykom przez parafię w Leśnej. W homilii ks. prałat Czernik zwrócił uwagę, że to św. Jakub jest apostołem, który podkreślał, że jeśli wiara nie jest połączona z uczynkami, jest martwa. Zaprosił do sięgania po Pismo Święte i zapoznania się z historią św. Jakuba. 25 stycznia o 17.00 w Rzykach rozpoczęły się także comiesięczne czuwania jakubowe. Beskidzkie świątynie jakubowe znajdują się także na Beskidzkiej Drodze Świętego Jakuba.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się