Piąta edycja festiwalu Niecodzienne Koncerty Kolęd odbyła się 6 stycznia w kościele św. Wojciecha w Jeleśni i miała rzeczywiście wyjątkowy charakter.
Zespół wykonawców skupionych wokół Beskid SoundProject i zapraszających na wspólne kolędowanie pod dyrekcją Sebastiana Niemczyckiego poprzez piękną muzykę dzielił się radosną nowiną o cudzie narodzin Chrystusa ze słuchaczami obecnymi w świątyni i śledzącymi transmisję.
Ważnym dopełnieniem wspaniałego brzmienia były rozważania na temat wszystkich zgromadzonych w betlejemskiej szopie, autorstwa kleryka Arkadiusza. Uczestnikom tego wydarzenia za ich zaangażowanie dziękował proboszcz ks. kan. Jan Jakubek.
Muzycy dzielili się także serdeczną pamięcią o Łukaszu Ząbku, młodym kontrabasiście z Krzyżówek, który uczestniczył w poprzednich edycjach NKK, a kilka miesięcy temu przegrał walkę z nowotworem. Kolędowy festiwal w tym roku otrzymał jego imię. – Wierzymy i ufamy, że życie ludzkie zmienia się, ale nie kończy i mimo wszystko, Łukaszu, kolędujesz z nami – zapewniali, a dyrygent przypominał, że miejsce koncertowania w Jeleśni już rok temu zaproponował właśnie Łukasz. Wspominano także jego niezwykłą wrażliwość, udział w pomocy osobom chorym, w Szlachetnej Paczce. Mimo choroby wspierał też akcje walki z koronawirusem i szycie maseczek.
Anna Wasilewska, wójt Jeleśni, otwierając oficjalnie festiwal, wskazywała na niezwykłe cechy charakteru patrona. – To był wspaniały, radosny młody człowiek, który uczył nas, jak trzeba żyć. Miał nielimitowaną miłość, empatię – mówiła i wraz z dyrygentem S. Niemczyckim dokument o nadaniu festiwalowi imienia Łukasza Ząbka wręczyła jego rodzicom, obecnym w świątyni w Jeleśni. Na ich ręce przekazana została także przyznana synowi brązowa Odznaka Honorowa Polskiego Związku Chórów i Orkiestr.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się