Choć jest związany z Kresami Wschodnimi, na Śląsk Cieszyński trafił z południa, z… Rzymu. Początkowo tu nieznany, dziś staje się szczególnym patronem naszych czasów.
Był rok 1988, kiedy ks. Henryk Wicik, dopiero co mianowany administrator w Marklowicach Górnych, pielgrzymował do Rzymu w 25. rocznicę swoich święceń kapłańskich.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.