W pierwszym tygodniu listopada okazało się, że z powodu koronawirusa na kwarantannie lub zwolnieniu znalazła się ponad połowa pracowników DPS-u w bielskim „Józefowie”.
Jak tłumaczy Elżbieta Kralczyńska, prezes bielskiego KIK-u, który jest organem prowadzącym Katolicki Dom Opieki „Józefów”, nagle okazało się, że do pracy wśród 23 pensjonariuszy całodobowego DPS-u MB Nieustającej Pomocy pozostało zaledwie 6 osób.
Dostępne jest 23% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.