Wdowi grosz Katarzyny

– Nie wiem, jak potoczyłyby się losy tego miejsca, gdyby nie pani Jarzynowa. Myślę, że patrzy na nas z nieba i wspiera nas wszystkich – zarówno mnie, jak i rodziny parafii, szczególnie te, w których wychowuje się dzieci – mówi ks. Andrzej Woźniak.

Urszula Rogólska

|

Gość Bielsko-Żywiecki 36/2020

dodane 03.09.2020 00:00
0

Katarzynę Jarzynową – zacną kobietę wielkiej wiary – wszyscy darzyli ogromną życzliwością. Nie miała lekkiego życia. Mąż zmarł po I wojnie światowej, czterej synowie – jeszcze wcześniej.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

E-BOOK DLA SUBSKRYBENTÓW

ADWENTOWA SZKOŁA MODLITWY