Kiedy w czasie epidemii wolontariusze cieszyńskiego Hospicjum im. Łukasza Ewangelisty zdecydowali się wesprzeć rzeczowo placówki opiekuńcze i medyczne, nie podejrzewali, że odnajdzie ich ktoś, kto będzie chciał wesprzeć ich!
Cieszyńskie hospicjum domowe otrzyma 2 tys. maseczek ochronnych. We wtorek 30 czerwca Dorota Kania, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Hospicjum im. Łukasza Ewangelisty w Cieszynie, i Kamila Drzewiecka, prezes Fundacji Podaruj Radość z Czańca, podpisały dokumenty dotyczące wsparcia, jakiego fundacja prowadząca przedsiębiorstwo społeczne Ruah chce udzielić hospicjum.
– Ogłoszenie epidemii wymusiło na nas zmianę sposobów naszej posługi – mówi D. Kania. – Od 1 kwietnia zawiesiliśmy wizyty domowe, ale nie zaprzestaliśmy udzielania pomocy w formie teleporad. Cały czas funkcjonuje nasz magazyn sprzętu hospicyjnego. Regularnie dostarczamy pacjentom środki medyczne i sanitarne.
Zarząd hospicjum szybko podjął także decyzję, by wesprzeć tych, którzy pomocy potrzebowali najbardziej: Zakład Opiekuńczo-Leczniczy sióstr boromeuszek oraz DPS cieszyńskich bonifratrów. Siostry poprosiły o pomoc w zakupie pampersów, zakonnicy – urządzenia do dezynfekcji. Również za pośrednictwem wolontariuszy do ośrodków zdrowia w Istebnej i Zebrzydowicach trafiły przyłbice podarowane przez firmę Karton-Pak.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się