Starosta bielski i prezydent Bielska-Białej wspierają sąsiadów z powiatu żywieckiego w walce z epidemią. Koronawirus wykryto tam na terenie Prywatnego Ośrodka Opieki Długoterminowej w Czernichowie, gdzie przebywa ponad dwustu pensjonariuszy. Dwa tzw. wymazobusy Bielskiego Pogotowia Ratunkowego pracują w ośrodku od rana. Do pobrania mają wymazy od ok. 210 pacjentów i pracowników, którzy obecnie znajdują się w ośrodku.
Z prośbą o pomoc w opanowaniu sytuacji w ośrodku w Czernichowie, gdzie potwierdzono zakażenie koronawirusem u 2 pracowników, zwrócił się do prezydenta Jarosława Klimaszewskiego starosta żywiecki Andrzej Kalata. Prezydent Klimaszewski i Andrzej Płonka, starosta bielski, którzy od tygodnia finansują 2 tzw. wymazobusy, zdecydowali, że nie zostawią bez pomocy sąsiadów.
Obie załogi są mocno obciążone pracą, nie stoją „wolne”. Pomimo tego zdecydowano, że sytuacja w ośrodku opieki długoterminowej jest na tyle pilna, że pojazdy wysłano do Czernichowa.
- W tym niezmiernie trudnym czasie epidemii trzeba być solidarnym. Liczymy na to, że pomoże to samorządowcom na Żywiecczyźnie zorganizować taką działalność na swoim terenie - mówi starosta bielski Andrzej Płonka.
Sanepid nałożył na ośrodek kwarantannę, którą objętych zostało ok. 200 pacjentów i 70 pracowników.