Shalom, Szczęść Boże, Salem alejkum, Pokój z wami – witali się poszukiwacze miejsc wspólnych, którzy przyjechali do Cieszyna na zaproszenie nauczycieli tutejszego „katolika”.
Licealiści z Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego im św. Melchiora Grodzieckiego w Cieszynie codziennie mijają na korytarzu figurę swojego patrona. – Zginął, bo 400 lat temu ludzie nie potrafili się spotkać i pogadać o kwestiach wiary i religii. Dziś to właśnie nasza misja: szukać tego, co jednoczy, co służy drugiemu człowiekowi – mówił ks. Tomasz Sroka, dyrektor szkoły, podczas spotkania chrześcijan, żydów i muzułmanów „Miejsca wspólne”.
Co nas łączy
Zaczęło się od rozmów w pokoju nauczycielskim o tym, jak przeżyć z uczniami Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan, Dzień Judaizmu, Dzień Islamu. I padł pomysł: zaprośmy przedstawicieli różnych religii i poszukajmy tego, co nas łączy.
W tym roku 7 lutego ks. Tomasz Sroka i polonistka Aleksandra Tręda zainicjowali w cieszyńskim Domu Narodowym cykl spotkań międzyreligijnych „Miejsca wspólne”. Gośćmi pierwszego byli: ks. dr Andrzej Abdank-Kozubski z Kościoła rzymskokatolickiego i nauczyciel licealistów, ks. Cezary Mizia z Kościoła starokatolickiego w Czeskim Cieszynie, ks. Dariusz Madzia z Kościoła ewangelicko-augsburskiego z parafii w Istebnej, Dorota Wiewióra z Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Bielsku-Białej i imam Abdul Jabbar Koubaisy – sekretarz rady naczelnej Ligi Muzułmańskiej w RP, propagator wiedzy o religii muzułmańskiej. Wśród słuchaczy znaleźli się licealiści, nauczyciele, rodzice i mieszkańcy miasta.
Najpierw goście mówili, kim jest i jaki jest według nich Bóg, a następnie opowiadali o relacjach człowieka ze Stwórcą w kontekście miłości i wolności. W drugiej części słuchacze zasypali gości pytaniami. Wiele z nich dotyczyło nie tyle miejsc wspólnych, ile poszczególnych religii. Jak zauważyli prowadzący: – Nasze bycie wspólne musi się zacząć od wzajemnego poznawania: żeby znaleźć miejsce wspólne, trzeba wiedzieć, gdzie go szukać.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się