- Trochę problemów miałyśmy z Maryją. Nie chciałyśmy, żeby nam zarzucano, że "robimy zabawki z postaci Boskich" - opowiada Kamila Drzewiecka. - Ale kiedy wychodziłyśmy do dzieci z Józefem, od razu pytały: "A gdzie Maryja?".
- Żeby móc lepiej spełniać zadania, jakie sobie stawiamy, została powołana Fundacja "Podaruj Radość". Dzięki niej nasza firma stała się przedsiębiorstwem społecznym. Na jego działalność dostałyśmy dotację, przy czym nie możemy jej przeznaczyć na wypłaty i bieżące koszty, ale stworzenie miejsc pracy. Mogłam więc zatrudnić bezrobotne mamy, zagrożone wykluczeniem społecznym. Dwie z nich nie znały się na krawiectwie, zorganizowałam więc szkolenie - opowiada.
Kamila wraz ze swoją firmą zaangażowała się także w Projekt Uwielbieniowy JeMU, który prowadzi spotkania "Młodzi Uwielbiają" na Złotych Łanach. Z jej inicjatywy zrodził się także pomysł copiątkowej, transmitowanej przez Facebook modlitwy w intencji dzieci utraconych, ale też tych żyjących wokół nas. - Marzę o tym, żeby także w tym temacie wspierać rodziców, choćby przez przygotowanie ulotki, gdzie szukać pomocy, którą rodzice będący w tak dramatycznej sytuacji mogliby otrzymać np. w szpitalach - dodaje Kamila.
W marcu Kamila będzie także jedną z uczestniczek spotkania "Ekonomia Franciszka" w Asyżu, na które papież Franciszek zaprosił młodych przedsiębiorców z całego świata. Informacja mignęła jej podczas przeglądania Facebooka.
- Nie zastanawiając się długo, z pomocą translatora wypełniłam zgłoszenie, opisałam, czym i jak się zajmujemy, nie robiąc sobie przy tym żadnych nadziei, że cokolwiek będzie potem i... okazało się, że jestem w grupie około 3 tys. młodych osób, które się zgłosiły. Spośród nich wybrano 500, które będą pracować w 12 grupach przez dwa dni, współpracując z największymi sławami świata ekonomii, następnie już z udziałem pozostałej rzeszy ponad 2,5 tys. osób spotkają się z papieżem Franciszkiem i będą podsumowywać swoją pracę. Okazało się, że... znalazłam się w tej grupie 500 osób. By móc przyjechać, potrzebowałam dwóch listów rekomendacyjnych. Napisali je dla mnie ks. Roman Berke, diecezjalny koordynator Odnowy w Duchu Świętym (jestem jednym z członków rady Odnowy), i ks. Grzegorz Piątek z krakowskiego duszpasterstwa przedsiębiorców "Talent", w którego spotkaniach także uczestniczę.
Co więcej - w listopadzie do Krakowa przyjechali inicjatorzy "Ekonomii Franciszka" - s. prof. Alessandra Smerilli, pierwsza kobieta powołana do Papieskiej Komisji Państwa Watykańskiego, i prof. Luigino Bruni, doradca ekonomiczny Benedykta XVI, dyrektor naukowy programu "Ekonomia Franciszka".
- Ksiądz Grzegorz zaprosił mnie na to spotkanie, przedstawił mnie i... dobrze, że nie do końca zdawałam sobie sprawę, z kim rozmawiam i komu opowiadam o naszej małej piwniczce - śmieje się Kamila. - Nie jestem przedsiębiorcą z krwi i kości - wszystkiego uczę się od podstaw. Ale wierzę, że w rozmowach, na które mnie zaproszono, Duch Święty da nam wszystkim język jedności, w którym się zrozumiemy, i ufam, że razem zrobimy coś naprawdę ważnego dla innych.
O czanieckiej firmie Ruah przeczytacie także w papierowym wydaniu świątecznego "Gościa Bielsko-Żywieckiego".