Wieczorem 4 grudnia przy ulicy Leszczynowej doszło do eksplozji, po której legł w gruzach trzypiętrowy budynek. Zginęło ośmioro krewnych, w tym czworo dzieci.
Przez kilkanaście godzin w gaszeniu pożaru i poszukiwaniu mieszkających w budynku osób brało udział łącznie ponad 200 strażaków, którzy ręcznie usuwali gruz.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.