Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Rycerze i pszczoły u św. Maksymiliana

Wydawało się, że postawione w listopadową noc 1972 r. surowe mury, związane jedynie więźbą, nie przetrwają. A jednak. Przetrwały tamten czas walki.

Właściwa rozbudowa cisieckiego „kościoła jednej doby” trwała jeszcze przez lata, a główna część, mimo obaw, ocalała. Bo fundament, na jakim parafianie brawurowo stawiali go z młodym ks. Władysławem Nowobilskim, był najmocniejszym z możliwych. Na swojego patrona wybrali św. Maksymiliana.

Dostępne jest 6% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy