Tym razem nie tyle chodziło o zabawę, ile raczej o rodzinne spotkanie poświęcone Panu Bogu. Dlatego wszyscy chętnie odpowiadali na kolejne serie pytań biblijnych i zgłębiali wiedzę o sakramentach podczas quizu religijnego, młodzi śpiewali piosenki religijne w konkursie, a kiedy przyszła pora na wieczorne nabożeństwo, przerwali zabawy, poszli do kościoła na modlitwę, po czym wrócili do kolejnych atrakcji pikniku.
Zaproszenie na parafialny piknik rodzinny rzeczywiście przyjęły całe rodziny. Były tradycyjne atrakcje: smakołyki z grilla, ciasta, napoje, zabawy dla dzieci, malowane buzie, a także liczni goście. Wśród nich motocykliści, którzy nie tylko chętnie pokazywali swoje maszyny, ale pozwalali dodać gazu i zabierali na krótkie przejażdżki, podobnie jak właściciele zabytkowych samochodów.
Wszyscy z zainteresowaniem obserwowali, jak wygląda ratowanie ofiary wypadku drogowego uwięzionej w samochodzie. Taki pokaz przygotowali strażacy z OSP Pastwiska. - To była przydatna lekcja pierwszej pomocy, a wszystkie przejażdżki były okazją, żeby okazać miłosierdzie i wspomóc niepełnosprawnego Kamila Białożyta ze Strumienia, który potrzebuje pieniędzy na wózek elektryczny - podkreśla ks. Grzegorz Gaweł, który zapraszał piknikowych gości.
Byli wśród nich wolontariusze Fundacji "Fascynujący Świat Dziecka" z Goleszowa, którzy wszystkim chętnie udzielali podstawowych informacji na temat możliwości rehabilitacji osób niepełnosprawnych, a także prowadzili zbiórkę darów dla swoich podopiecznych.
Najważniejszy rytm wspólnej zabawie nadawały jednak odbywające się co godzinę quizy o tematyce religijnej z nagrodami, a także konkurs piosenki religijnej i wspólna modlitwa w kościele na Mszy św. i nabożeństwie czerwcowym. Na uczestników czekały też niespodzianki przygotowane przez redakcję "Gościa Niedzielnego".
- Zależało nam, żeby piknik miał charakter ewangelizacyjny. Bo poprzez tę wspólną zabawę uczymy, zwłaszcza młode pokolenie, żeby było zawsze gotowe dać świadectwo tego, że są katolikami - tłumaczą organizatorzy pikniku.
- Jestem zbudowany postawą parafian, którzy sami chętnie angażują się w życie wspólnoty parafialnej i są ludźmi naprawdę głębokiej wiary. Mają świadomość swojej odpowiedzialności za Kościół - podkreśla proboszcz ks. Stanisław Furczoń. - Zaraz na początku mojej pracy spotkałem sporo osób, które zadeklarowały gotowość pomocy w rozwiązywaniu rozmaitych parafialnych spraw. Razem udało nam się zrealizować szereg parafialnych inwestycji, z wykonaniem witraży do kościoła w Kalembicach, budową parkingu czy budynku gospodarczego. Są osoby zaangażowane w dzieła Caritas czy udzielające bezpłatnych korepetycji. Wśród tych osób była też pani Maria Cholewka, która z wielkim zapałem proponowała nowe inicjatywy, m.in. kościelne seanse filmowe. To do niej należał pomysł organizacji rodzinnego pikniku ewangelizacyjnego. Odbyły się już trzy edycje i mamy zamiar dalej rozwijać tę inicjatywę, tym bardziej że wciąż przybywa nowych parafian, a to bardzo dobra okazja, by się bliżej poznać.