Reklama

    Nowy numer 11/2023 Archiwum

Garnki pomocy

Całego świata nie zmienimy, ale ten kawałek obok można. Spróbujmy razem! – od roku zachęcają wolontariusze bielskiej Zupy za Ratuszem, która od 10 czerwca 2018 r. co niedzielę gości wśród potrzebujących.

Od ponad 52 niedziel przy przygotowanych przez nich zupie i kanapkach, którymi częstują w parku, ustawiają się długie kolejki chętnych. Wolontariusze Zupy za Ratuszem właśnie obchodzili swój pierwszy rok działalności.

– Nie mamy wątpliwości: Zupa jest dobra. Rocznicowe świętowanie najpierw przygotowaliśmy z „zaratuszowymi” braćmi w niedzielę 9 czerwca – opowiada Piotr Machej. – Był tort, było „Sto lat”, były pełne emocji i wzruszenia podziękowania ze strony naszych „zaratuszowych” za to, że działamy, że jesteśmy z nimi, że próbujemy pomóc. Druga część obchodów to comiesięczna Msza św., którą 15 czerwca w katedrze św. Mikołaja sprawował ks. Wiesław Greń. Dopełnieniem celebracji była zabawa wolontariuszy, darczyńców i sympatyków 19 czerwca w Galerii Wzgórze.

Wyświetlono wówczas prezentację opowiadającą historię powstania Zupy i przemiany, jakie przechodziła. Wspominano wydarzenia, na których gościli wolontariusze: Światowy Dzień Ubogiego, Panama w Bielsku, „Błogosławieni” z o. Adamem Szustakiem pod Dębowcem czy „Róbmy doBBro” w Teatrze Polskim. Nie zabrakło wspomnień początków – gotowania w mieszkaniach, w Klubie Arka, aż po Kuchnię św. Brata Alberta. – Wiele dobra doświadczyliśmy od wspierających nas instytucji, zwłaszcza Katolickiego Towarzystwa Kulturalnego, które udostępniało nam Arkę, kupiło termosy, utorowało drogę do Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta, gdzie do dziś bezkosztowo gotujemy – dodaje P. Machej. Spotkanie zakończył prezentowy koncert kapeli góralskiej Śtyry.

Przed wolontariuszami najważniejsze wyzwanie. W czasie wakacji Zupa działa jak zwykle, co niedzielę. – Wiemy, że będzie trudniej o wolontariuszy. Tym bardziej apelujemy o pomoc w przygotowaniu i rozdawaniu zupy. Spotykamy się zawsze o 15.00 w Kuchni św. Brata Alberta przy ul. Legionów 16. Każda para rąk się przyda! – zachęca P. Machej. – Wielką pomocą jest dla nas salwatoriańskie duszpasterstwo młodzieży „Bagno” z Cygańskiego Lasu, które zobligowało się od czerwca do września wspomóc przygotowanie zupy w jedną z niedziel każdego miesiąca.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Reklama

Zapisane na później

Pobieranie listy