To jakby nie moją ręką

Piętnaście osób skrzętnie notuje: jedna część żółtka, do tego odpowiednie proporcje wina, żółci wołowej, olejku goździkowego. To nie zajęcia kółka chemicznego, a… wstęp do malowania mandylionu.

Urszula Rogólska

|

Gość Bielsko-Żywiecki 17/2019

dodane 25.04.2019 00:00
0

Bez tego przepisu trudno stworzyć ikonę według tradycyjnych zasad. To receptura na medium, czyli spoiwo kolorowych pigmentów. Takie informacje pojawiły się na wstępie do drugich zajęć kursu ikonopisarstwa, który po raz kolejny prowadzi Danuta Jęczmyk OV w sali parafii św. Marcina w Jawiszowicach. Inicjatorka warsztatów – artystka plastyk, pasjonatka ikony – postanowiła podzielić się swoją wiedzą i umiejętnościami z każdym, kto tylko tego zapragnie.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

E-BOOK DLA SUBSKRYBENTÓW

ADWENTOWA SZKOŁA MODLITWY