Służył Jezusowi i ludziom na całym świecie i nigdy nie zapominał o swojej małej ojczyźnie – o Leśnej i dekanacie radziechowskim. Zmarł nagle 15 marca podczas pobytu w Tanzanii, z którą był związany poprzez 19-letnią pracę duszpasterską.
Około 30 kapłanów, a wśród nich bp Roman Pindel, prowincjałowie salwatorianów z Polski – ks. Józef Figiel, Tanzanii – ks. Ponder Paulinus Ngilangwa SDS i Niemiec – ks. Hubert Veeser SDS, a także najbliżsi i rzesza wiernych modlili się 26 marca w intencji zmarłego ks. Andrzeja Urbańskiego w salwatoriańskim kościele NMP Królowej Polski w Bielsku-Białej, gdzie kapłan posługiwał przez ostatnie lata swojego życia. Ksiądz Andrzej zmarł w 71. roku życia i 46. roku kapłaństwa. Pogrzeb pochodzącego z Leśnej wieloletniego generała salwatorianów odbył się 27 marca w sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Trzebini.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.