To aniołowie dali znać pasterzom o narodzinach najwspanialszego Króla w Betlejem. I to oni opanowali w czwartek 17 stycznia Szkołę Podstawową nr 3 na ligockim Burzeju, podczas rodzinnego kolędowania.
Rodzinne kolędowanie w ligockiej SP 3 to już tradycja, na którą co roku czekają wszystkie pokolenia: dzieci i młodzież uczące się w szkole, jak i placówkach sąsiednich, ich nauczyciele, rodzice, dziadkowie i przyjaciele. Nie inaczej było w czwartek 17 stycznia, podczas multimedialnego popołudnia, któremu towarzyszyły słowa poezji Ewy Stadtmueller: "Niechaj cię strzegą dobre anioły". Razem z uczniami multimedialne widowisko przygotowały nauczycielki: Grażyna Kluz i Maria Hankus. Po ich występie laureatki szkolnego konkursu kolęd i pastorałek z najmłodszych klas zaśpiewały przygotowane przez siebie utwory. Nad tym konkursem czuwały Alicja Czyż i Wioletta Borkowska.
W nastrój spotkania wprowadził Archanioł Gabriel, zapalając "roratkę" i przypominając, że Boże Narodzenie poprzedził czas Adwentu. Po Gabrielu na scenie pojawiały się skrzydlate postacie, w role których wcielili się uczniowie starszych klas szkoły. Recytowali poezję przywołującą różne pożyteczne anioły. Towarzyszył im szkolny chór i soliści, którzy przejmującym śpiewem raz po raz zapraszali do Betlejem, gdzie aniołowie przekazali pasterzom najlepszą wiadomość w ich życiu. Nie zabrakło też anielskich tańców radości!
Aniołowie gościli na scenie przez cały spektakl
Urszula Rogólska /Foto Gość
Uczniowie razem z nauczycielami przygotowali także krótkie projekcje filmowe, a wśród nich, nagranie "Bajki o najmniejszym aniele" z uroczym Karolem Kopoczką w głównej roli, w wykonaniu uczniów z klas integracyjnych z sąsiedniej szkoły w Ligocie, pod kierunkiem Moniki Krypczyk, Moniki Kominek i Justyny Borowskiej. Wśród uczestników anielskiego koncertu była Ewa Król - autorka tej bajki, która zapewniła jej pierwszą nagrodę w ogólnopolskim konkursie na bajkę integracyjną.
Gościem kolędowania była także Maria Wieja, która zaśpiewała dla wszystkich "Kolędę Maryi" z repertuaru zespołu TGD. Niejedna twarz uroniła łezkę, kiedy artystka - sama oczekująca dziecka - przejmująco śpiewała: "Ani miski, ani łyżki, ani deski dla kołyski, ani płatka, ani szmatka. Co ja pocznę, biedna matka?"
Chór prowadzony przez Marię Hankus zachwycił wszystkich widzów
Urszula Rogólska /Foto Gość
Tuż przed wieńczącą spotkanie kolędą "Dzisiaj w Betlejem", dyrektor szkoły Jadwiga Wizner dziękowała wszystkim zaangażowanym w przygotowanie świętowania, a także przedstawiła dwie z występujących najmłodszych solistek: Wiolettę Guzy i Justynę Adamus, gratulując im niedawnego sukcesu. W miniony weekend dziewczynki uczestniczyły w ekumenicznym konkursie kolęd i pastorałek w Zabrzegu. Wiola zajęła w nim drugie miejsce, a Justynka zdobyła wyróżnienie.
Na finał mamy uczniów zaprosiły wszystkich na kawę, herbatę i przygotowane przez siebie wypieki.
- Anielska poezja Ewy Stadtmueller to słowa mądre, podane w prosty sposób, trafiający do każdego, bez względu na wiek, dlatego na nich zbudowaliśmy całe przedstawienie - mówi Grażyna Kluz. - Niesie ona także najważniejsze przesłanie: Pan Bóg kocha nas zawsze i mimo wszystko. A z doświadczenia tej miłości wynika nasz stosunek do innych - to, że dobrze jest się spotkać, porozmawiać, przytulić, czasem wypłakać. Do tego też chcieliśmy zachęcić naszych gości.