Reklama

    Nowy numer 13/2023 Archiwum

Zupa to za mało

– Pomyśleliśmy, że pokarm dla ciała to jeszcze nie wszystko. Stąd nasze spotkanie w katedrze św. Mikołaja na Mszy św. – mówią młodzi zaangażowani w niedzielne przygotowywanie posiłków dla ubogich w Bielsku-Białej.

Od czerwca co niedziela grupa wolontariuszy „Zupy za Ratuszem”, wśród których bardzo liczną reprezentację mają studenci z Duszpasterstwa Akademickiego przy katedrze św. Mikołaja, wspólnie gotują ciepłe posiłki, które rozdają o 18.00 w parku za Urzędem Miasta w Bielsku-Białej. W grudniu doszli do wniosku, że zupa to za mało.

Spotkali się w katedrze na Mszy św. w intencji zagubionych, bezdomnych i samotnych. Liturgię sprawował ks. Wiesław Greń, duszpasterz akademicki. – Myślę, że każdy doświadcza w życiu różnego rodzaju samotności, bezdomności, czuje się zagubiony, dlatego tak ważne jest, byśmy odnaleźli Jezusa Chrystusa w naszym życiu. Bo z Nim możemy pokonywać wszelkie nasze życiowe trudności. Ważne jest nie tylko to, co utrzymuje nas przy życiu: jedzenie, ubranie. Niezmiernie istone jest dbanie o nasze życie duchowe, byśmy pomimo różnych trudności cieszyli się życiem i byli naprawdę szczęśliwi – mówił ks. Greń, rozpoczynając liturgię. Wzięli w niej udział studenci, wolontariusze i kilka osób korzystających z niedzielnej zupy.

– Czy kilka osób z kilkudziesięciu, które przychodzą na zupę, to mało? Na pierwszą bielską zupę też nie przyszedł nikt, a teraz widzimy progres. Może z Mszą będzie podobnie – uśmiechają się wolontariusze.

„Zupowa” Msza św. będzie sprawowana w katedrze w trzecie soboty o 11.00. Już dziś wolontariusze zapraszają nie tylko na nią. Zachęcają także do przyjścia w każdą niedzielę o 15.00 do Kuchni św. Brata Alberta, gdzie przygotowują ciepłe posiłki, które o 18.00 zawożą potrzebującym pod ratusz.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Reklama

Zapisane na później

Pobieranie listy