Możesz pomóc Michałowi i innym

To szansa dla chorego na chłoniaka Hodgina Michała Przydacza z Kęt i wielu osób cierpiących na nowotwory krwi na całym świecie. Jeśli jesteś dorosłym między 18. a 55. rokiem życia, możesz realnie pomóc, niewiele robiąc.

Michał Przydacz ma 28 lat. Pochodzi z Kęt. Obecnie mieszka w Londynie, gdzie kończy studia doktoranckie z zakresu biologii molekularnej i pracuje. Przed rokiem ożenił się z Helen. W kwietniu tego roku dowiedział się, że ma chłoniaka Hodgkina w bardzo zaawansowanej formie. Nowotwór zaczął dawać już przerzuty. Szansą na wyzdrowienie jest dla niego przeszczep szpiku.

Rzesza przyjaciół i znajomych Michała w Polsce, z kęckim Powiatowym Zespołem nr 11 Szkół Ogólnokształcących "Wyspian" przy ul Stamisława Wyspiańskiego 2, którego jeszcze niedawno był uczniem, postanowiła pomóc. Wraz z nimi zaangażowały się parafie diecezji bielsko-żywieckiej, liczni wolontariusze, instytucje, organizacje i ludzie dobrej woli.

Dziś i jutro - 17 i 18 listopada - w Kętach, Andrychowie, Kozach i Bielsku-Białej będzie można się zarejestrować w banku potencjalnych dawców szpiku fundacji DKMS.


Rejestracja odbędzie się w następujących miejscach:

Sobota 17 listopada

10.00-16.00 - PZ nr 11 Szkół Ogólnokształcących „Wyspian”, ul. Stanisława Wyspiańskiego 2, Kęty

9.00-21.00 - Galeria SFERA, ul. Mostowa 5, Bielsko-Biała

10.00-14.00 - NZOZ Medican, ul. Krakowska 91, Andrychów

Niedziela 18 listopada

9.00-15.00- kościół Najświętszego Serca Pana Jezusa, os. 700-lecia 22, Kęty

9.00-14.00 - kościół św. Małgorzaty i św. Katarzyny, ul. A. Mickiewicza 4, Kęty

9.00-14.00 - Niepubliczna Szkoła Podstawowa i Gimnazjum im. kard. Karola Wojtyły w Kozach, ul. Cmentarna 19, Kozy


Podczas konferencji prasowej dotyczącej akcji Beata Przydacz, mama Michała, mówiła, że dotychczasowa chemoterapia jej syna okazała się nieskuteczna. Jednak jej trzeci etap w londyńskim szpitalu przyniósł efekt, który pozwala na przeszczep komórek macierzystych własnych. Przedłuża leczenie. - Mam nadzieję, że powrót do zdrowia umożliwi mojemu synowi przeszczepienie szpiku od dawcy niespokrewnionego. Michał nie traci nadziei. Jest pełen optymizmu i bardzo silny w tej walce z chorobą - mówiła. - Myślę, że byłby szczęśliwy, widząc, jak wiele osób zaangażowało się w tę akcję. Co więcej - w ten sposób mogą się znaleźć dawcy dla innych osób zmagających się z nowotworem.

Wielu młodych kęckiego "Wyspiana" już zadeklarowało, że zarejestrują się jako potencjalni dawcy komórek macierzystych krwi i szpiku. Bożena Nycz, wicedyrektor szkoły, tłumaczyła, że wcześniej nie mogli tego zrobić, ponieważ nie ukończyli 18. roku życia. - Ci, którzy są młodsi, będą uczestniczyć w przedsięwzięciu, pomagając w rejestracji. Jednak ich wiedza i świadomość tego, w czym uczestniczą, sprawi, że za kilka lat sami zapewne staną się potencjalnymi dawcami szpiku - zauważyła wicedyrektor.

« 1 2 »