Jej pokorne, wytrwałe i duchowo waleczne życie oraz serce otwarte na potrzeby innych pokazują, jak być naprawdę wolną w Jezusie, niezależnie od okoliczności życiowych: napotykanych trudności i dramatów osobistych.
Wciąż czeka na wyniesienie na ołtarze. Ale jeszcze bardziej na wszystkich, którzy za jej wstawiennictwem poproszą Boga o pomoc w najtrudniejszych życiowych sprawach. O „Życiu, które przyniosło owoc” – życiu służebnicy Bożej Matki Marii Walentyny Łempickiej od Najświętszego Serca Jezusowego, kandydatce na ołtarze, fundatorce kęckiego klasztoru i kościoła sióstr klarysek od Wieczystej Adoracji, czuwających dzień i noc na modlitwie przed Najświętszym Sakramentem – mówili prelegenci sesji naukowej, która odbyła się w kęckim Domu Kultury. Spotkanie wpisało się w obchody setnej rocznicy śmierci fundatorki.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.