– Najważniejsze w naszej pracy jest to, żeby osobom po kryzysie psychicznym pokazać, że jest dalsze życie – że możemy się relaksować, rehabilitować, szukać z sukcesem pracy. Po prostu dobrze żyć – mówi Aneta Stekla, kierownik Warsztatów Terapii Zajęciowej „Dworek” w Bielsku-Białej.
Piknik rodzinny w parku przy Specjalistycznym Psychiatrycznym Zespole Opieki Zdrowotnej, zwanym szpitalem na bielskiej Olszówce, to już dwunastoletnia tradycja. Przyciąga tłumy: osoby, które obecnie albo niegdyś korzystały z jego pomocy, ich najbliższych, uczestników warsztatów terapii zajęciowej (WTZ) dla niepełnosprawnych i wszystkich, którzy działają na rzecz chorych. Na gości zawsze czeka stoisko z wyrobami pracowni rękodzieła olszówkowych WTZ „Dworek”, jak i to oblegane: z grochówką, plackami ziemniaczanymi i kiełbaskami, którymi częstują pracownicy placówki i uczniowie bielskiego technikum gastronomicznego.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.