Zgromadzenia zakonne pielgrzymowały do Hałcnowskiej Pani.
Zbliża się 25. rocznica koronacji łaskami słynącego wizerunku Piety Hałcnowskiej. Z tej okazji na tegoroczne czuwania, odbywające się w ostatnie piątki miesiąca, zaproszono przedstawicieli różnych wspólnot modlitewnych i grup duszpasterskich.
Wraz z siostrami modlili się również licznie przybyli pątnicy. Ks. Jacek M. Pędziwiatr /Foto Gość Na czas lipcowego czuwania modlitewnego z Matką Bożą Bolesną, hałcnowska bazylika wypełniła się habitami zakonnymi różnego kroju i barwy. Rozważania i śpiewy podczas inaugurującej czuwanie Drogi Krzyżowej prowadziły siostry serafitki. Hałcnów jest dla nich miejscem szczególnym, ponieważ tutaj miały swoją pierwszą placówkę zakonną na terenie Galicji. Tutaj również przywdziały brązowo-czarne habity; wcześniej na terenie zaboru rosyjskiego funkcjonowały jako gromadzenie bezhabitowe. Do dziś w Hałcnowie siostry serafitki prowadzą dom zakonny i rekolekcyjny. Modlitwę różańcową prowadziły siostry elżbietanki. Mszy św. przewodniczył franciszkanin o. Piotr Cuber, gwardian klasztoru w Harmężach. W okolicznościowym kazaniu przypomniał sylwetkę św. Maksymiliana Marii Kolbego. Czuwanie w Hałcnowie zbiegło się z 77. rocznicą pamiętnego apelu w KL Auschwitz, podczas którego o. Kolbe wystąpił z szeregu, zgłaszając się dobrowolnie na męczeńską śmierć głodową, w zamian za ocalenie męża i ojca rodziny - Franciszka Gajowniczka. Rolę gospodarza lipcowego czuwania pełnił ks. prałat Stanisław Śmietana, hałcnowski rezydent, na co dzień zaangażowany w posługę duszpasterską w sanktuarium.
Wierni mogli skorzystać z posługi w konfesjonałach. Ks. Jacek M. Pędziwiatr /Foto Gość Na następne czuwanie, które odbędzie się w piątek 31 sierpnia, do Hałcnowa zaproszono członków Róż Żywego Różańca z całej diecezji. Wcześniej - w poniedziałek 6 sierpnia - hałcnowska bazylika gościć będzie uczestników pieszej pielgrzymki diecezjalnej, którzy wyruszą stąd w drogę na Jasną Górę.