Takich tłumów jeszcze na Jakubowym Święcie nie było. W amfiteatrze pojawiły się tysiące parafian i gości.
Nie zabrakło obowiązkowych punktów programu: rowerowego rajdu „Szlakiem 5 parafii” i modlitwy do św. Jakuba. Wokół amfiteatru czynne były kiermasze z niespodziankami: regionalną kuchnią, napojami, ciastami, fantami i pamiątkami. W obsłudze stoisk pomagali członkowie Bractwa św. Jakuba i grup parafialnych, a także siostry elżbietanki. Na scenie gwiazdą wieczoru był Krzysztof Krawczyk.
Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści