Przeczytali jedno zdanie w „Dzienniczku” s. Faustyny i już wiedzieli, że inaczej nie można. Bo w tej sprawie są gotowi do działania o każdej porze dnia i nocy…
Słowa Jezusa, zanotowane przez św. Faustynę: „Gdy tę koronkę przy konającym odmawiać będą, stanę pomiędzy Ojcem a duszą konającą nie jako Sędzia sprawiedliwy, ale jako Zbawiciel miłosierny”, stały się dla nich wskazówką. Przed rokiem grupa oświęcimian, świeckich i sióstr zakonnych, zebrała się we wspólnotę, którą nazwali Modlitewnym Pogotowiem Bożego Miłosierdzia. – Naszą patronką jest św. Faustyna. Głównym celem naszego pogotowia jest modlitwa Koronką do Bożego Miłosierdzia w intencji osób konających – mówi Grzegorz Kapturkiewicz ze wspólnoty, dyspozytor tego szczególnego pogotowia. – Jesteśmy w stałym kontakcie z kapelanem ks. Jackiem Orszulikiem posługującym w szpitalu miejskim w Oświęcimiu, który informuje nas o osobach konających poprzez SMS, z podaniem ich imienia.
Otrzymujemy zgłoszenia również od rodzin osób konających i od pracowników służby zdrowia. Jak dołączyć do pogotowia z gotowością modlitwy? Poprzez wysłanie SMS-a ze swoim imieniem i dopiskiem POGOTOWIE na numer dyspozytora. W przypadku Oświęcimia, to numer 664 680 408. – Naszą intencją jest jednak objęcie tą akcją modlitewną całej Polski, poprzez stworzenie przy każdym hospicjum i każdym szpitalu takiego pogotowia, z zaangażowaniem kapelanów – dodaje G. Kapturkiewicz. – Serdecznie zapraszamy do tego wszystkich, którym bliskie jest przesłanie Bożego Miłosierdzia. Oświęcimska wspólnota spotyka się dodatkowo w każdą pierwszą niedzielę miesiąca w kaplicy szpitalnej na Mszy św. odprawianej w intencji wszystkich osób, za które modliła się w miesiącu poprzednim. O tym, jak dołączyć do wspólnoty, jak zorganizować pogotowie, inicjatorzy pomysłu informują szczegółowo na stronie: mpbm.cba.pl.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się