Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Wiara.pl - Serwis

Bielsko-Żywiecki

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • GALERIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Patronaty
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O DIECEZJI
    • Historia
    • Biskupi
    • Parafie

Najnowsze Wydania

  • GN 25/2025
    GN 25/2025 Dokument:(9309285,Ślepi przewodnicy)
  • GN 24/2025
    GN 24/2025 Dokument:(9300026,Obraz wyciśnięty)
  • Historia Kościoła (10) 04/2025
    Historia Kościoła (10) 04/2025 Dokument:(9291754,Bóg historii nieoczywistych. Edytorial nowego wydania „Historii Kościoła”)
  • GN 23/2025
    GN 23/2025 Dokument:(9291848,Ogień, który płonie)
  • GN 22/2025
    GN 22/2025 Dokument:(9278877,Dziecko chce do Jezusa!)
bielsko.gosc.pl → Wiadomości z diecezji bielsko-żywieckiej → Ekstremalny Andrychów na szlaku

Ekstremalny Andrychów na szlaku przejdź do galerii

Z Andrychowa na nocną modlitwę wyruszyło ponad 1300 osób. To pod względem liczebności trzecia grupa uczestników EDK w Polsce.

Z Andrychowa na nocną modlitwę wyruszyło ponad 1300 osób  
Z Andrychowa na nocną modlitwę wyruszyło ponad 1300 osób
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość

Organizatorzy odpowiedzialni za organizację rejonów Ekstremalnej Drogi Krzyżowej podkreślają jednak, że statystyki nie mają większego znaczenia. Często nawet ogranicza się liczbę osób zapisujących się na daną trasę, żeby rzeczywiście dać szansę wędrówki w samotności czy najwyżej kilkuosobowej grupce. Bo ten czas ma być szansą na osobistą rozmowę z Jezusem. Ekstremalny Andrychów na szlaku   Jednak nikogo nie martwił widok tłumu, który po Mszy św. wylewał się z andrychowskiego kościoła św. Macieja, by rozdzielić się na takie właśnie małe grupki i wyruszyć na 9 przygotowanych tras, do Wadowic, Kalwarii, Zebrzydowskiej, Rychwałdu... Ekstremalny Andrychów na szlaku   - Cieszę się, że jest nas tak dużo i że wyruszamy, żeby być blisko Niego. Mam nadzieję, że na tej drodze spotkamy się z Nim. Po tych pierwszych kilku latach dziś ludzie wiedzą, czego chcą, po co idą. Wprawdzie nikomu już nie trzeba niczego tłumaczyć, to niezwykłe i wciąż zadziwia, że za każdym razem to jest inna EDK. To jest zawsze niesamowite przeżycie. Nie ma w tym rutyny, której kiedyś się spodziewałam i bardzo się cieszę, że ta noc jest - przyznaje Dorota Janosz, diecezjalna koordynatorka EDK, która nad przygotowaniami czuwała wraz z mężem Rafałem. Ekstremalny Andrychów na szlaku   Sami oczywiście też wyruszyli w drogę, już po raz dziewiąty.

Dlaczego wyruszają inni?

- Najważniejsze w EDK jest to spotkanie z Bogiem. Jest czas na autorefleksję i modlitwę. I szansa, żeby zrobić coś więcej niż na co dzień. To daje siłę - twierdzą zgodnie siostry Agata i Zosia Walczak. Mają 18 i 19 lat. - W górach o wiele łatwiej odczuć obecność Boga i to jest wspaniałe - dodaje Zosia, a Agata zdradza, że idzie też w intencji koleżanek i kolegów, którzy zdają w tym roku maturę.

Na EDK wyruszyli również ich brat i mama. - Na początku była niepewność, obawy, ale później została siła, radość, które umocniły naszą rodzinę i budują ją wciąż na nowo - uważa ich mama, Aleksandra Walczak. Nie ukrywa, że tym roku pójdzie też, polecając Bogu obie córki, które wybrały samodzielną wędrówkę liczącą 50 km trasą św. Stanisława. Ekstremalny Andrychów na szlaku   Zabieganie tego świata i ciągły brak czasu są często impulsem dla wyjścia na EDK.

- To świetny sposób, żeby się zatrzymać, popatrzeć na siebie z innej perspektywy i dostrzec to, czego chce dla mnie Pan Bóg. I oddać się Mu całkowicie. Od dawna chciałem iść na EDK, ale zawsze coś przeszkadzało, była jakaś wymówka. Teraz wreszcie się zmobilizowałem, bo chcę się też zastanowić nad tym, jak, będąc ojcem, dotrzeć do własnych dzieci, jak zmienić siebie, żeby dać im dobry przykład. Jeszcze są malutkie, ale już trzeba o tym pomyśleć - zdradza Kornel Płonka z Kęt.

W drogę z Andrychowa wyruszył też ks. Piotr Bratek. - Idę, bo to dobry czas, by przemyśleć parę rzeczy, stanąć wprawdzie wobec siebie. To też czas, by powiedzieć Panu Bogu: "Dziękuję!" - tłumaczy kapłan.

W rejonie andrychowskim sztabem EDK kierował Andrzej Goszczycki, wspierany przez żonę Teresę. Opracowane zostały szczegółowe opisy tras, a nad bezpieczeństwem na szlaku czuwali pielgrzymujący jak inni ratownicy Maltańskiej Służby Medycznej. Na każdego uczestnika czekają też opaski odblaskowe z logiem EDK i herbem Andrychowa. Ekstremalny Andrychów na szlaku   Zanim ekstremalni wyruszyli już po raz czwarty w drogę, modlili się wspólnie z kapłanami dekanatu andrychowskiego pod przewodnictwem bp. Romana Pindla, a wielkopostną jałmużną wsparli stowarzyszenie na rzecz dzieci niepełnosprawnych "Razem Zawsze", powstałe niedawno przy parafii św. Macieja. Ks. prał. Stanisław Czernik odczytał im słowo z Watykanu, przekazujące błogosławieństwo papieża Franciszka dla uczestników EDK.

- Niezwykłą Drogą Krzyżową jest ta, na którą dziś wyruszacie - mówił do nich biskup Pindel. Jak wskazywał, niezwykły jest towarzyszący modlitwie ekstremalny wysiłek fizyczny, który przybliża człowieka do ogromu cierpień Syna Bożego, ale pozwala też dotknąć własnych ran i słabości. Ekstremalny Andrychów na szlaku   - Macie niepowtarzalną szansę złączyć się z tą jedyną męką i śmiercią Chrystusa, która daje siłę, przebaczenie, nawrócenie, nadzieję, uzdrowienie, a przede wszystkim zbawienie każdemu, kto wierzy - mówił bp Pindel.

« ‹ 1 › »
EDK 2018 w Andrychowie

Foto Gość DODANE 25.03.2018 AKTUALIZACJA 02.04.2020

EDK 2018 w Andrychowie

​Z kościoła św. Macieja w Andrychowie wyszło na 9 tras nocnej wędrówki i modlitwy ponad 1300 uczestników Ekstremalnej Drogi Krzyżowej. Błogosławieństwa udzielił im bp Roman Pindel, który przewodniczył Eucharystii w intencji wszystkich uczestników EDK w diecezji bielsko-żywieckiej. Ks. prał. Stanisław Czernik odczytał słowa pozdrowienia od papieża Franciszka.  

Alina Świeży-Sobel

|

GOSC.PL

publikacja 25.03.2018 11:09

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • ANDRYCHÓW
  • BP ROMAN PINDEL
  • DOROTA I RAFAŁ JANOSZ
  • EDK 2018
  • KS. STANISŁAW CZERNIK
  • TERESA I ANDRZEJ GOSZCZYCCY

Polecane w subskrypcji

  • Matka Boża zza drutów. Jakie tajemnice skrywała drewniana figurka Matki Bożej, przemycona z obozu Auschwitz?
    • Polska
    • Agnieszka Huf
    Matka Boża zza drutów. Jakie tajemnice skrywała drewniana figurka Matki Bożej, przemycona z obozu Auschwitz?
  • Robert Kostro dla GN: Widzę nadgorliwość w czyszczeniu muzeów sztuki współczesnej z przedstawicieli środowisk konserwatywnych
    • Rozmowa
    • Piotr Legutko
    Robert Kostro dla GN: Widzę nadgorliwość w czyszczeniu muzeów sztuki współczesnej z przedstawicieli środowisk konserwatywnych
  • Czy można wejść do kościoła niekatolickiego?
    • Pytania czytelników
    • ks. Tomasz Jaklewicz
    Czy można wejść do kościoła niekatolickiego?
  • Pokarm codzienny. Jak Kościół podchodził przez wieki do praktyki częstej Komunii Świętej?
    • Kościół
    • Franciszek Kucharczak
    Pokarm codzienny. Jak Kościół podchodził przez wieki do praktyki częstej Komunii Świętej?
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X