Gromadka uczniów zaśpiewała kolędy Jezusowi. Zaśpiewali też dla hospicjum, by pomóc cierpiącym.
W wilamowickim sanktuarium św. Józefa Bilczewskiego kolędy śpiewa się często, jednak na to spotkanie przy szopce parafianie czekają ze szczególną radością. Tradycją stały się tu kolędowe koncerty w wykonaniu uczniów Zespołu Szkół im. św. Józefa Bilczewskiego, którzy już piąty rok z rzędu przygotowali wraz z nauczycielami program kolęd, łącząc go z prośbą o wsparcie dla Hospicjum św. Jana Pawła II.
- Doceńmy trud i zaangażowanie zarówno młodych parafian jak i ich wychowawców - mówił proboszcz ks. prał. Stanisław Morawa, polecając ofiarności parafian intencję tego kolędowania.
W tym roku przed ołtarzem, przy betlejemskim żłóbku Dzieciątka, stanęła rekordowa liczba młodych śpiewaków.
- Rzeczywiście, jeszcze tylu chętnych do udziału w kolędowym koncercie nie było: zgłosiło się ponad 80 chórzystów w różnym wieku, od przedszkola po gimnazjum. Wszyscy z zapałem uczestniczyli w próbach. Reprezentowana jest tu dziś faktycznie cała nasza szkolna społeczność. Można też zauważyć, że mamy w niej sporo naprawdę utalentowanych śpiewaków, więc podziwialiśmy też wspaniałych solistów - podkreślają z dumą czuwające nad organizacją koncertu nauczycielki: Barbara Nawrocka i Paulina Tatoń-Praciak.
Trudno było się nie zgodzić, wystarczyło spojrzeć na wzruszonych parafian, nieraz z łezką w oku słuchających pięknego śpiewu dzieci, z gromadką małych aniołków i jeszcze mniejszych białych owieczek, otaczających żłóbek z Dzieciątkiem złożonym na sianku.
- Nasi uczniowie biorą udział w wielu akcjach charytatywnych i nigdy wrażliwości na potrzeby innych im nie brakuje. Pomagamy podopiecznym domu dziecka, dzieciom z Białorusi. W ramach kampanii Pola Nadziei zawsze przygotowujemy koncerty i kiermasze z myślą o hospicjum - dodaje Barbara Nawrocka.
O tym, jak przebiegały te inicjatywy w poprzednich latach, przypominała prezentacja multimedialna ze zdjęciami z wcześniejszych imprez. Najmłodsi wilamowiczanie na ten cel zebrali już łącznie kilkanaście tysięcy złotych i również po tegorocznym koncercie do skarbonek trafiły hojne datki.