Kuraś zwariował?

– Urodziłem się na Alphie w Wadowicach 19 marca 2017 roku – opowiada Krzysztof Kurek. – A rodziłem się przez pięć lat. To był trudny poród… Ponad 30 lat siedziałem w zakładach karnych. W Oświęcimiu ludzie z przestępczego świata straszyli się mną nawzajem.

Urszula Rogólska

|

Gość Bielsko-Żywiecki 03/2018

dodane 18.01.2018 00:00
0

W 300-letniej historii kościoła św. Marcina w Jawiszowicach takiego ślubu nie było na pewno! 30 grudnia 2017 roku o 15.00 „tak” powiedzieli tu sobie Iwona i Krzysztof Kurkowie.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

E-BOOK DLA SUBSKRYBENTÓW

ADWENTOWA SZKOŁA MODLITWY