Rzesza kęczan zaangażowała się w przygotowanie trzeciego Opłatka Maltańskiego dla najbardziej potrzebujących mieszkańców miasta. Przedświąteczne spotkanie odbyło się w miejscowym domu kultury.
Prawie 70 paczek z artykułami spożywczymi, chemią gospodarczą, upominkami, słodyczami, zabawkami, przyborami szkolnymi, a także bożonarodzeniowe spotkanie przy stole przygotowali kęccy wolontariusze Maltańskiej Służby Medycznej. W organizacji opłatka pomagali im: młodzi z hufca pracy, nauczyciele, pracownicy urzędu gminy i Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. – Tylu chętnych do pomocy się znalazło, że… z niczego zrobił się ogrom! – cieszy się Małgorzata Szatan, koordynatorka akcji. – Jesteśmy przekonani, że dotarliśmy tam, gdzie z pomocą nie dotarł jeszcze nikt inny. Zaprosiliśmy osoby samotne, samotne matki, a także rodziny potrzebujące pilnej pomocy. Uczniowie Liceum im. Stanisława Wyspiańskiego przygotowali dla nich jasełka. Nie mogło zabraknąć życzeń, a także wizyty św. Mikołaja. Razem z 49 gośćmi maltańczyków świętowali: ks. Franciszek Knapik, burmistrz Krzysztof Klęczar, Mariusz Zawada, komendant kęckiego oddziału MSM, a także Karol Jarmuszkiewicz, reprezentujący Zakon Maltański, oraz przedstawiciele szeregu instytucji i szkół w mieście. Paczki udało się przygotować dzięki zbiórce żywności w supermarketach (w czym pomogła motocyklowa grupa FREE Oświęcim) oraz zbiórce zabawek, słodyczy i przyborów szkolnych w SP nr 3 w Kętach-Podlesiu.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.