To był historyczny dzień dla ośmiu małżeństw z Rzyk. Po raz pierwszy małżonkowie z Oazy Rodzin w parafii św. Jakuba gościli wspólnoty oazowe z całego rejonu andrychowsko-kęckiego.
Tegoroczny Adwentowy Dzień Wspólnoty oazowicze świętowali pod hasłem: „Niepokalana – wzór Nowego Człowieka”. Domowy Kościół w Rzykach zatroszczył się o ugoszczenie ponad 100 oazowiczów w siedzibie miejscowej OSP. Wspólnotę tworzą tu dwa kręgi liczące po cztery małżeństwa. Mają nadzieję na to, że dzięki spotkaniu i świadectwu dołączą do nich kolejne pary. – To dla nas wielka radość, że możemy być tutaj razem i że jest nas tak dużo! – mówią Urszula i Tomasz Młockowie, którzy są w Domowym Kościele od 10 lat.
– Wstąpiliśmy do DK rok po naszym ślubie. I dziś widzimy, że dzięki wspólnocie jesteśmy i bliżej Boga, i bliżej siebie. Z większym szacunkiem patrzymy na siebie nawzajem, na innych, na nasze dzieci. Podobnie od 10 lat we wspólnocie są Łucja i Zdzisław Guzdkowie. – Jesteśmy już starszym małżeństwem, ale widzę, jaki wpływ ma na przykład na wnuki nasza małżeńska modlitwa, do której tak nas zmobilizował Domowy Kościół – mówi Łucja Guzdek. – Dzieci nas widzą, wiedzą, że to normalne, same dopominają się o krzyżyk na czole, kiedy wychodzą z domu. – Gdyby nie było wspólnoty, myślę, że dużo trudniej byłoby nam w wielu codziennych sprawach – dodaje Bożena Graca, żona Piotra.
Cieszy się także ks. proboszcz Krzysztof Moskal: – Taki dzień jest radością zarówno dla parafii, jak i wspólnot oazowych, które działają w naszym rejonie – mówi. – Widzę, jak angażują się w życie parafii rodziny Domowego Kościoła. Wiem jednak, że od 10 lat nie powstał tu żaden nowy krąg. Mam nadzieję, że to spotkanie, które mogli obserwować moi parafianie, bardziej ich otworzy. Liczę, że Duch Święty natchnie małżeństwa do tej formacji. Gdy będziemy chodzić po kolędzie, będzie okazja, żeby na ten temat rozmawiać.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się