Są ludźmi różnych profesji, a łączy ich miłość do człowieka, któremu w górach niosą pomoc. Ratownicy Beskidzkiej Grupy GOPR świętowali swoje 65-lecie.
Z pomocą docierają do turystów w Beskidzie Małym, Śląskim i Żywieckim, a ich centrum zarządzania mieści się w Szczyrku. Dlatego tutaj beskidzcy ratownicy GOPR świętowali swoje 65-lecie.
Kapelan Beskidzkiej Grupy GOPR ks. Krzysztof Cojda
Alina Świeży-Sobel /Foto gość
Rozpoczęli od Eucharystii. - Tu widać naszą wspólnotę. Bo ratownicy to przede wszystkim wspólnota dobrych ludzi - podkreślał ks. Krzysztof Cojda, kapelan beskidzkich ratowników GOPR, dziękując za wspólną modlitwę jubilatów w sanktuarium NMP Królowej Polski na Górce. Jubileuszową Mszę św. pod przewodnictwem ks. Piotra Hoffmanna sprawowali również: ks. Zygmunt Mizia, ks. Maciej Kornecki i ks. Marek Śladewski.
Ważnym punktem uroczystości było ślubowanie nowych ratowników GOPR
a Świeży-Sobel /Foto Gość
Naczelnik Beskidzkiej Grupy GOPR Jerzy Siodłak nie ukrywał radości z faktu, że do sanktuarium i na późniejsze uroczystości ratownicy przybyli w komplecie, w tym także ci, którzy 65 lat temu GOPR w Beskidach tworzyli. - Ten jubileusz cieszy, ale to także czas refleksji nad istotą ratownictwa górskiego. Żeby być dobrym ratownikiem, trzeba zauważać drugiego człowieka, trzeba go kochać. Ratownictwo górskie to jest wyciągnięcie ręki do człowieka wtedy, kiedy on spada - tłumaczył naczelnik Siodłak.
Srebrny Krzyż Zasługi z rąk wicewojewody Jana Chrząszcza odbiera ks. Krzysztof Cojda
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość
- Właśnie dlatego tu jesteśmy, żeby również w ten sposób służyć bliźnim pomocą, a ratownikom również pomagać duchowo - zgodnie potwierdzali księża-ratownicy.
Srebrny Krzyż Zasługi z rąk wicewojewody Jana Chrząszcza odbiera ks. Zygmunt Mizia
Wśród jubilatów nie zabrakło założycieli Beskidzkiej Grupy: Alojzego Szubiny, Jerzego Podgórnego, Mieczysława Radonia, Alfreda Rusina i Eugeniusza Stawickiego, których serdecznie powitał prezes Szymon Malinowski.
W obchodach wzięło udział wielu znakomitych gości - sympatyków GOPR. Słowa gratulacji przesłała premier Beata Szydło, a za wieloletnią służbę i szczególne zaangażowanie wicewojewoda Jan Chrząszcz wręczył odznaczenia państwowe.
Wśród odznaczonych ratowników byli też: kapelan ks. Krzysztof Cojda (drugi z lewej) oraz ks, Zygmunt Mizia (trzeci z lewej)
a Świeży-Sobel /Foto Gość
Srebrny Krzyż Zasługi otrzymali m.in. ks. Cojda i ks. Mizia, a liczna grupa nowych ratowników złożyła uroczyste ślubowanie.