Misjonarze i współpracownicy misji: elżbietanka S. Franciszka Polaczek, Agnieszka Mrozińska, o. Emanuel Noufe ze zgromadzenia ojców białych, pochodzący z Burtkina Faso, a także Anna Marcol i Piotr Żądło byli gośćmi Dnia Misji w szkołach Towarzystwa Szkolnego im. M. Reja w Bielsku-Białej.
- Chcemy, żeby młodzi patrzyli trochę dalej i szerzej niż koniec własnego nosa. Stąd pomysł takiego spotkania - mówi Dorota Feodorów, dyrektor gimnazjum i liceum Towarzystwa Szkolnego im. M. Reja o Dniu Misji, przygotowanym dla gimnazjalistów i licealistów Towarzystwa Szkolnego im. M. Reja oraz uczniów Szkoły Muzycznej w Bielsku-Białej.
Jego gośćmi byli: elżbietanka S. Franciszka Polaczek, która pracowała na misjach w Boliwii, Agnieszka Mrozińska - na co dzień nauczycielka języka polskiego i wolontariuszka na misjach w Ghanie i Tanzanii, o. Emanuel Noufe ze zgromadzenia ojców białych, pochodzący z Burtkina Faso, a także Anna Marcol z Biblijnego Stowarzyszenia Misyjnego i Piotr Żądło - przedstawiciel międzynarodowej organizacji Open Doors, zajmującej się pomocą prześladowanym chrześcijanom.
Misjonarze i współpracownicy misji spotkali się z uczniami szkół Towarzystwa Szkolnego im. M. Reja
Urszula Rogólska /Foto Gość
- Misja to spełnianie jakiegoś zadania. Może być też spełnianiem marzenia. Czyje marzenia spełniacie? Rodziców, nauczycieli, wasze osobiste? Ale w życiu chodzi o coś więcej niż tylko spełnianie takich marzeń - chodzi o spełnianie Bożego marzenia. Bo Bóg to jest ktoś, kto wie o was wszystko i marzy o tym żebyście byli tacy jak On sobie to kiedyś zaplanował. Spełniając to marzenie, na pewno będziecie szczęśliwi. Nasi goście są tego dowodem - mówiła młodym s. Zofia Przybył, do niedawna katechetka w "Reju".
Uczniowie z "Reja" kwestowali na rzecz misji
Urszula Rogólska /Foto Gość
Goście opowiadali o swoich decyzjach i motywacjach zaangażowania się w pracę dla misji. Udowadniali, że każdy może zaangażować się w pomoc ludziom bardziej potrzebującym na świecie, a jednocześnie wypełnić testament Jezusa: "Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu". Do rozmowy włączył się także Henryk Zaguła z Jaworza, tato o. Marcina, współbrata o. Emanuela. Mówił młodym o zaangażowaniu swojej rodziny w pomoc Afrykańczykom - o wsparciu edukacji dziewcząt i w budowaniu studni.
O tym jak realnie pomóc - poprzez akcje Caritas, adopcje na odległość czy wolontariat misyjny, mówił kolegom Mateusz Cebrat ze Szkolnego Koła Caritas. Wolontariusze zorganizowali również kiermasz ciast - dochód z akcji wsparł dzieła, w które angażują się goście Dnia Misji.