Duszpasterze i wierni parafii św. Maksymiliana w Oświęcimiu zgotowali gościowi z Ugandy ks. Davidowi Okullu serdeczne przyjęcie. Zapadło ono głęboko w jego pamięć.
Podczas niedzielnych kazań ks. David niewiele mówił o bólu i cierpieniach, jakich doświadczyli jego parafianie i rodacy podczas niesłychanie okrutnej wojny domowej. Nawet o pilnej potrzebie budowy studni, by nie musieli dziś chodzić po wodę do picia (codziennie po 7 kilometrów), nie opowiadał zbyt długo. Za to z ogromnym żarem tłumaczył, jak ważne jest, by każdy słuchał słów Jezusa i przyjmował Jego nauczanie w swoim życiu. – Jezus wzywa nas każdego dnia i czeka na nas w Eucharystii! Tak pragnie nas spotykać... Musimy słuchać Jego głosu, odpowiadać – przypomniał i dorosłym, i dzieciom. Kapłan wyjaśnił, że właściwą postawą chrześcijanina jest miłosierdzie. I opowiedział, jak za każdym razem buduje go postawa jego parafian, wiernych z diecezji Gulu, którzy choć sami z trudem radzą sobie z problemami życia w zrujnowanym wojną i przemocą kraju, z wielką otwartością przyjmują uchodźców z nękanego zamieszkami i głodem Sudanu.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.