Od sześciu lat, dwa razy w roku, mieszkańcy parafii św. Marcina w Pisarzowicach ruszają w góry szlakami papieskimi. Właśnie pokonali kolejny, w Beskidzie Wyspowym – zdobyli Ćwilin i Śnieżnicę.
Zaczęło się od odwiedzin kolędowych ks. proboszcza Janusza Gacka w domu Bogdana Pudełko, przewodnika beskidzkiego. – Górami zaraził mnie mój kuzyn, Miałem 15 lat. Poszliśmy na Hrobaczą Łąkę, innym razem na Halę Boraczą. I tak od 32 lat nie odpuszczam – śmieje się przewodnik. Jego pasją stała się osoba św. Jana Pawła II i wszystkie górskie miejsca, które odwiedzał jeszcze jako krakowski duszpasterz. Zaproponował, że bardzo chętnie zorganizuje wyprawy szlakami papieskimi dla parafian. Razem zdecydowali, że wycieczki będą się odbywać dwa razy w roku – w maju i jesienią. Po raz 12. wędrowali 30 września – szlakiem, na którym ks. Karol Wojtyła był 22 czerwca 1953 r. Szli z Jurkowa do Kasiny Wielkiej, by zdobyć Ćwilin i Śnieżnicę. Na pierwszą wycieczkę parafialną zapisało się 46 osób – zdobyli Groń Jana Pawła II, Leskowiec, Łamaną Skałę i Potrójną. Na kolejne listy zapełniały się w dwa dni po ich ogłoszeniu!
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.